Zakład w jedną stronę?

Patryk Zakrzewski obstawił, że Leigh Adams uzbiera więcej punktów niż Grzegorz Walasek. I miał rację. Innego zdania jest jednak firma „Milenium”...

<!** Image 2 align=right alt="Image 127293" sub="Patryk Zakrzewski przyszedł do naszej redakcji z zakładem zawartym w jednym z punktów „Milenium” w Bydgoszczy. Protokół zawodów, do którego dotarł „Express” pokazuje, że naszemu Czytelnikowi należy się wygrana. Leigh Adams był bowiem skuteczniejszy od Grzegorza Walaska Fot. Tadeusz Nadolski">Patryk Zakrzewski od ośmiu lat obstawia u bukmacherów. Na swoim koncie ma spore sukcesy. W ubiegłym roku, w jeden weekend wygrał aż 9,5 tysiąca złotych!

Już był w ogródku...

W ubiegły piątek pofatygował się do jednego z punktów Wzajemnych Zakładów Bukmacherskich „Milenium” w Bydgoszczy. Na kuponie obstawił cztery zdarzenia, wszystkie dotyczące zaległego meczu Speedway Ekstraligi Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno. Wytypował poprawnie i już cieszył się z wysokiej wygranej (postawił 100 zł, powinien odebrać 968,40 zł). Niestety...

- Nie wiem dlaczego, ale firma „Milenium” przyjęła, że Walasek i Adams wywalczyli po dziewięć oczek. A przecież Australijczyk uzbierał o jedno oczko więcej - relacjonuje bydgoszczanin. - Sprawdziłem na różnych portalach internetowych i rzeczywiście są dwie wersje. Oficjalna strona Speedway Ekstraligi informuje jednak, że Adams ma dziesięć punktów.

Wymiana maili

Zakrzewski wysłał maila do „Milenium”. Dostał odpowiedź, że witryny Falubazu oraz Unii podają, że obaj jeźdźcy zakończyli zawody z identycznym dorobkiem.

<!** reklama>- To nieprawda. Strona Falubazu napisała, że Adams był skuteczniejszy! - denerwuje się nasz Czytelnik.

Bydgoszczanin nie dawał za wygraną. Napisał drugiego maila, w którym wytknął bukmacherowi ten błąd.

Kto się pomylił?

Zakrzewski: - Zadzwoniłem też do Ryszarda Głoda, komisarza ekstraligi. Ten powiedział, że Adams zakończył zawody z dziesięcioma punktami. Bardzo się z tego ucieszyłem. W tzw. międzyczasie z panem Głodem skontaktowała się także firma „Milenium”. W kolejnym mailu, który dostałem od bukmachera poproszono mnie, abym jeszcze raz zadzwonił do siedziby Speedway Ekstraligi. Zrobiłem to i z ust pana Głoda usłyszałem, że wcześniej się pomylił, a Adams zdobył jednak dziewięć punktów. Nic już nie rozumiem...

„Express” postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Poprosiliśmy działaczy Falubazu o przefaksowanie oficjalnego protokołu pomeczowego.

Protokół prawdę ci powie

Jego lektura nie pozostawia wątpliwości - Leigh Adams zdobył w piątek 10, a Grzegorz Walasek 9 punktów. Tym samym, naszemu Czytelnikowi należy się nagroda za poprawne wytypowanie wszystkich zdarzeń.

Zadzwoniliśmy do siedziby Wzajemnych Zakładów Bukmacherskich „Milenium”. Tam dowiedzieliśmy się, że analityk sportowy, który zajmuje się żużlem jest aktualnie na urlopie, a nikt inny nie może z nami porozmawiać.

- Na pewno nie zostawię tak tej sprawy. Jeżeli nie zostaną uwzględnione moje racje, to powiadomię prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez „Milenium” - kończy Patryk Zakrzewski.