W bydgoskiej drużynie panuje pełna mobilizacja. Wszyscy zdają sobie sprawę, jak ważny jest mecz z Falubazem.
<!** Image 2 align=right alt="Image 118721" sub="Dwa lata temu, kiedy Polonia spadła po barażach z Zieloną Górą, nie brakowało ostrych spięć. Na zdjęciu: Andreas Jonsson i Grzegorz Walasek Fot. Jarosław Pabijan">Wszystko dlatego, że Polonia przegrała trzy spotkania z rzędu. Jeżeli noga powinie jej się także w niedzielę, to sytuacja zrobi się nieciekawa.
- Przed sezonem wszyscy cieszyliśmy się z transferów. Mówiliśmy, że mamy mocny skład. Teraz okazuje się, że jesteśmy słabi. Trudno jednak o zwycięstwa, gdy ma się tak duże dziury w składzie - mówi trener Zenon Plech.
Będzie przełamanie?
I trudno się z nim nie zgodzić. Najbardziej zawodzą Tomasz Chrzanowski i Jonas Davidsson. W czterech meczach wywalczyli łącznie 15 punktów (odpowiednio 7 i 8), czyli tyle ile w Częstochowie zdobył Andreas Jonsson.
Ostatnio mówiło się, że jeden z nich może zostać odsunięty od składu. Tak się jednak nie stanie. Trener liczy, że w końcu się przełamią. Osobna sprawa, że na rynku nie ma wolnych zawodników, którzy gwarantowaliby przyzwoitą zdobycz punktową (to samo dotyczy też Marcina Jędrzejewskiego). Zdaje sobie z tego sprawę m.in. Krystian Klecha, który trenuje z Polonią, ale wybierze raczej ofertę któregoś z I-ligowych klubów. Ostateczną decyzję ma podjąć w poniedziałek.
Poloniści bardzo intensywnie przygotowują się do niedzielnego spotkania. Treningi wyznaczono na czwartek, piątek i sobotę. Ostatniego dnia dołączyć mają Davidsson i Antonio Lindbaeck.
<!** reklama>- Będziemy jeździć w godzinie meczu, czyli o 17.00. Robimy wszystko, aby zawodnicy, jak najlepiej przygotowali się do zawodów - dodaje Plech.
Sen Protasiewicza
Poloniści muszą mieć dobrze dopasowany sprzęt, bo w niedzielę czeka ich ciężka przeprawa. Falubaz, to bardzo silny zespół z najskuteczniejszym polskim zawodnikiem Speedway Ekstraligi. Dotychczasowa średnia biegopunktowa Piotra Protasiewicza wynosi aż 2,75 (lepszy jest tylko Leigh Adams - 2,81).
- Czasami myślę, że to sen i nie chcę się obudzić - mówi „PePe”, cytowany przez portal sportowefakty.pl.
- Protasiewicz rzeczywiście ma na razie życiowy sezon - dodaje Plech. - To będzie ciężki mecz, ale zawsze powtarzam, że każdy jest do objechania.
Wygraj bilet
Mamy 3 bilety na mecz, ufundowane przez Polonię. Aby je dostać trzeba odpowiedzieć na pytanie: W sezonie 2007 Polonia dwa razy gościła u siebie zespół z Zielonej Góry. Jakimi wynikami kończyły się tamte mecze? Czekamy pod nr 052-32-60-784, dziś w godz. 10.00-10.05.
Ceny biletów: 60 zł (trybuna główna), 30 zł (sektor A), 25 zł (sektor B), 18 zł (ulgowy na sektor B dla uczniów podstawówek i gimnazjów), 5 zł (dzieci do 6 lat). Dziś kasa klubu czynna jest w godz. 11.00-16.00, jutro 10.00-14.00. W dniu zawodów sprzedaż rozpocznie się o 12.00.
Inne mecze: Wrocław - Toruń (godz. 16.00, transmisja w radiu PiK i TVP Sport, retransmisja w TVP Bydgoszcz o godz. 18.30), Gorzów - Częstochowa (godz. 18.30, transmisja w TVP Sport), Gdańsk - Leszno.