Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Karny w Potulicach włączył się w zbiórkę na zakup analizatora krwi dla bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Funkcjonariusze Służby Więziennej z Zakładu Karnego w Potulicach plut. Łukasz Balcer (z lewej) i kpr. Tomasz Dorsz podczas wizyty w bydgoskim Schronisku dla Zwierząt.
Funkcjonariusze Służby Więziennej z Zakładu Karnego w Potulicach plut. Łukasz Balcer (z lewej) i kpr. Tomasz Dorsz podczas wizyty w bydgoskim Schronisku dla Zwierząt. ZK Potulice
Dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej z Zakładu Karnego w Potulicach postanowili pomóc podopiecznym bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt. Nie tylko zorganizowali zbiórkę pieniędzy, ale też przekazali do placówki, m.in. karmę i koce.

Zobacz wideo: "Pogrzeb praw kobiet" pod siedzibą PiS w Bydgoszczy.

W potulickiej jednostce penitencjarnej służbę „na czterech łapach” pełnią dwa psy - Car i Nargo. Ich przewodnikami są kpr. Tomasz Dorsz i plut. Łukasz Balcer.

- Tomasz i Car. Łukasz i Nargo to dwa idealne duety - mówi ppor. Justyna Sejdowska, rzecznik prasowa dyrektora Zakładu Karnego w Potulicach. - To właśnie Car i Nargo zainspirowali swoich przewodników do zorganizowania akcji charytatywnej na rzecz czworonożnych przyjaciół ze schroniska.

Tym samym Zakład Karny w Potulicach włączył się akcję pn. „Psia Krew”, organizowaną przez OTOZ Animals Oddział Kujawsko - Pomorski, która ma na celu wsparcie bydgoskiego schroniska w zakupie profesjonalnego analizatora krwi dla psów i kotów.

W Zakładzie Karnym w Potulicach wśród funkcjonariuszy trwała koleżeńska zbiórka pieniężna.

To właśnie Car i Nargo zainspirowali swoich przewodników do zorganizowania akcji charytatywnej na rzecz czworonożnych przyjaciół z bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt - mówi ppor. Justyna Sejdowska.

- Zebrane środki będą przeznaczone właśnie na zakup analizatora krwi - mówi ppor. Justyna Sejdowska. - Cieszymy się, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę, by pomóc podopiecznym schroniska.

Los zwierząt im nieobcy

Jak podkreślają kpr. Tomasz Dorsz i plut. Łukasz Balcer pomysł na przeprowadzenie akcji pomocowej zrodził się dość spontanicznie.

- Los zwierząt nie jest nam obcy - mówią zgodnie funkcjonariusze. - Bycie przewodnikiem psa to coś więcej niż tylko dodatkowy obowiązek w trakcie pełnienia służby. Tu powstaje więź. Z tymi psami spędzamy dużo czasu, a to owocuje po prostu przyjaźnią.

Funkcjonariusze z Potulic już odwiedzili bydgoskie Schronisko dla Zwierząt i przekazali potwierdzenie przelewu. Zawieźli też do placówki kilkadziesiąt kilogramów karmy, koce, legowisko i gadżety do zabawy dla zwierząt.

- Podziękowaliśmy za to wsparcie - mówi Izabella Szolginia, dyrektor bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt. - Koszt analizatora to 21 tys. zł netto. Udało mi się wynegocjować cenę 14 tys. 700 zł. Na razie zebraliśmy 8 tys. 700 zł, więc pomoc wciąż jest potrzebna. Bardzo często u zwierząt w schronisku należy niezwłocznie wykonać badanie krwi. Dlatego analizator krwi, który umożliwi diagnozę stanu zdrowia zwierzęcia, pozwoli na wdrożenie odpowiedniego leczenia oraz dobranie specjalistycznej diety, jest niezbędny naszym podopiecznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo