Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadźgany na śmierć. Świadek zabójstwa znaleziona martwa

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
27-letni mieszkaniec Szubina podejrzany do popełnienie zabójstwa trafił do aresztu na trzy miesiące
27-letni mieszkaniec Szubina podejrzany do popełnienie zabójstwa trafił do aresztu na trzy miesiące KPP Nakło
Na ogródkach działkowych w Szubinie został zamordowany 63-letni mężczyzna. Pięć dni później zmarła kobieta, która była na miejscu zabójstwa. Śledczy badają obie sprawy, ale nie łączą ich.

- Nie wiążemy tych dwóch śmierci - mówi podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle. - Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, by do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie, i by zgon miał jakikolwiek związek z zabójstwem z 8 maja.

Zwłoki 38-letniej kobiety zostały znalezione 13 maja w pomieszczeniu gospodarczym na posesji przy ulicy 3 maja w Szubinie. Policję zawiadomiła - jak podkreślają śledczy - osoba obca, niespokrewniona z nią. Kobieta była bezdomna, nocowała wraz z innymi osobami bez stałego miejsca zamieszkania, m.in. w budynku, w którym znaleziono ją martwą. Ciało zostało zabezpieczone, prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok.

Zmarła we wtorek mieszkanka Szubina była świadkiem makabrycznego zabójstwa, do którego doszło kilka din wcześniej, 8 maja na terenie pobliskich ogródków działkowych.

Tamtego dnia krótko po godzinie 18 dyżurny miejscowego komisariatu otrzymał informację, że na jednej z działek został pobity mężczyzna. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, zaatakowany już nie żył. Lekarz medycyny sądowej stwierdził na ciele zmarłego 63-latka wiele ran, zadanych - jak wynika z późniejszych ustaleń - nożyczkami.

Tego samego dnia policjanci z szubińskiego wydziału patrolowego zatrzymali do sprawy 27-letniego mężczyznę (również mieszkaniec Szubina). - Zmarły i zatrzymany nie byli osobami spokrewnionymi, nie byli też sobie obcymi, ale trudno ocenić ich stopień zażyłości, relacji - mówi podkom. Justyna Andrzejewska. - Można powiedzieć, że się znali.

27-latka nie można było przesłuchać zaraz po zatrzymaniu, bo był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego w wydychanym powietrzu stężenie alkoholu sięgające 3 promili. Trafił do policyjnego aresztu. W tym czasie kryminalni zabezpieczali ślady i zbierali dowody, między innymi przesłuchiwali świadków.

W sobotę (9 maja)mężczyzna został przesłuchany przez śledczego Prokuratury Rejonowej w Szubinie. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dokonania zabójstwa, a do sądu trafił prokuratorski wniosek o zastosowanie wobec niego najsurowszego środka zabezpieczającego śledztwo, czyli tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i najbliższe trzy miesiące 27-latek spędzi za kratami.

W tym czasie prokuratura będzie musiała ustalić, między innymi, jaki był motyw zbrodni i wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do zabójstwa. Jeżeli zarzuty wobec podejrzanego będą podtrzymane i do sądu trafi akt oskarżenia, to mężczyzna może trafić na długie lata do więzienia. O ile sąd uzna, że jest winny popełnienia zabójstwa (czynu z art. 148 kodeksu karnego), to może wymierzyć mu karę 25 lat pozbawienia wolności. Jeżeli uzna, że zabójstwo zostało popełnione ze szczególnym okrucieństwem, to oskarżony może usłyszeć nawet wyrok dożywotniego więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zadźgany na śmierć. Świadek zabójstwa znaleziona martwa - Gazeta Pomorska