Bydgoszcz kupiła holownik rok temu po okazyjnej cenie 5 tysięcy euro (ok. 24 tys. zł) w Niemczech. Najpierw zacumował on w Starym Porcie, potem trafił do remontowej stoczni przy ul. Spornej.
Będzie wycieczkowcem na 12 osób
Latem Adam Gajewski, kierownik sekcji dziedzictwa lokalnego Muzeum Legend Szyperskich „Barka Lemara” z Miejskiego Ośrodka Kultury mówił nam, że holownik wymaga gruntownego remontu, łącznie ze wstawieniem nowego silnika. Miasto chce go przystosować do funkcji wycieczkowej na 12 osób.
Niestety, remont opóźniał się, holownik stał w zaroślach na brzegu Brdy i dopiero przed świętami został wyciągnięta na brzeg. Wcześniej podobno nie było wolnych wózków remontowych.
Pierwszy etap remontu rozpocznie się wkrótce i obejmie część podwodną. Ma być odnowiony kadłub do linii wody. Specjaliści ocenią uszkodzenia, wykonają pomiary. Kadłub zostanie oczyszczony, później wypiaskowany, uszkodzone fragmenty poszycia wymienione, a na koniec zostanie pomalowany farbą antykorozyjną i zwykłą.
Jest szansa, że do wiosny zostanie odnowiona część podwodna - ratusz przeznaczył na to 35 tys. zł.
Zagrał nawet w filmie
Holownik parowy "Irmtraut" był jedną z pierwszych jednostek z własnym napędem zbudowanych dla niemieckiego armatora w stoczni Bromberger Gesellschaft, należącej później do Lloyda Bydgoskiego.
W latach 1897-1941 portem macierzystym statku był Berlin-Charlottenburg. W 1941 r. został sprowadzony do Gdańska, zaś w 1942 r. trafił do Bydgoszczy. W 1945 r. zatonął. Po wydobyciu, odbudowano go w Bydgoszczy i przemianowano na "Czerwińsk". W 1952 r. holownik przebudowano, stocznię opuścił w 1954 r. już jako "Certa". W 1968 r. statek zagrał nawet w serialu "Czterej pancerni i pies".
W barwach Bydgoskiej Żeglugi „Certa” pływała głównie po Górnej i Dolnej Noteci, Kanale Bydgoskim i Brdzie. Służba trwała do 1995 r. Dwa lata później holownik znowu zatonął, cumując przy starym nabrzeżu bydgoskiego portu. Po remoncie stał się statkiem pasażerskim „Orlik”. W 2004 r. jednostka została sprzedana i trafiła do Berlina, gdzie została zarejestrowana jako sportowo-turystyczna statek „Ahoy”. 20 grudnia 2022 r. w porcie Marina Mehlbergen stary holownik... ponownie zatonął. Podniesiono go, ale do służby już nie wrócił.
