Trzyletnia Dobrusia od rodziców dostanie rowerek. Na razie pojazd będzie miał dwa dodatkowe koła. 11-letnia Emilka marzy o lalce syrence, a Piotrek chciałby miecz świetlny Jedi.
<!** Image 2 align=right alt="Image 150635" sub="W niedzielę otwarty zostanie park linowy w Myślęcinku - jego wyposażenie testują panie Halina i Ania / Fot. Miłosz Sałaciński">Syrenka Emilki ma być, rzecz jasna, taka jak bohaterki serialu „H2O Wystarczy kropla wody”. Podobno w filmie pojawiła się ostatnio nowa bohaterka. Na pewno wkrótce znajdzie się też na sklepowych półkach. Piotrek marzy o mieczu z „Gwiezdnych Wojen”. W grę wchodzi też gra „Assasin’s Creed”, której akcja toczy się w czasie wypraw krzyżowych. Jak wyjaśnia jedenastolatek, to bardzo dobra gra RPG ze świetną grafiką.
A co z dorastającymi pociechami? 17-letnia Karolina marzy o najnowszej płycie Ani Dąbrowskiej „Ania Movie”. Ma pewne podejrzenia co do tego, że we wtorek będzie mogła posłuchać ulubionej wokalistki.
Prezent z reklamy
Dzień Dziecka już we wtorek. Ze sklepowych witryn spoglądają na nas kolorowe zabawki, gadżety, filmy, płyty. Co w tym roku jest na topie?
<!** reklama>- Ukazała się nowa seria z Kubusiem Puchatkiem „Powrót Stumilowego Lasu” (cena 39,90 zł), nowe szaty otrzymały też starsze wersje Kubusia. Jest też audiobook, który czyta Janusz Gajos (cena 29,90 zł). Zainteresowaniem cieszą się też kursy językowe „English for Kids” (cena 29,90 zł) - wyjaśnia Aldona Przybylska, dyrektorka salonu „Empik” przy ulicy Gdańskiej. Moją uwagę zwraca stojąca na półce ludzka ręka. Jest też mózg. - To zabawki anatomiczne, które również cieszą się popularnością. Pozwalają zapoznać się z budową ludzkiego ciała (cena 49,90 zł). Są mózg, ręka, mięśnie i kości. Są także zwierzęta: mamut lub żaba (cena 81,90 zł) - wyjaśnia pani dyrektor.
W „Empiku” przy Gdańskiej są również przytulanki i poduszki z Krecikiem, a także zestawy przyborów „Hello Kitty”. Dzieci na pewno ucieszą się z ciastoliny czy zwierzątek z serii Little Pet Shop (o ile jeszcze ich nie mają).
- W naszym regionie zabawka nie jest prezentem numer jeden na Dzień Dziecka, co jest bardzo popularne na południe od Warszawy. U nas w tym dniu spędza się z dzieckiem więcej czasu - mówi Małgorzata Gęsicka ze „Świata Zabawek Brio”. Nie brakuje jednak klientów, którzy upominki pociechom kupują. - Rodzice często sięgają po zabawki, które same coś robią. Niestety, dla dziecka to radość na krótką chwilę. Odchodzimy od zabawek tradycyjnych, rozwijających dziecięcą wyobraźnię, jak puzzle czy gry edukacyjne. Najłatwiej sprzedaje się to, co widać w reklamach i telewizji. Mógłby nawet to być zwykły „Chińczyk”, który kosztuje 8 złotych. Po opakowaniu go w odpowiednią szatę może kosztować nawet 100 złotych. I rodzice to kupią - dodaje Małgorzata Gęsicka.
Co więc kupować dzieciom? Dla niemowląt - im więcej kolorów tym lepiej! Nieważne, że nie pasuje do wystroju pastelowego pokoiku. Delikatnych kolorów maluch nie widzi. Najlepiej byłoby, gdyby zabawki szeleściły, grały, miały różną fakturę.
Starsze dzieci ucieszą się z klocków, z których będą mogły układać obrazki lub coś zbudować. Z pewnością ucieszy je zwykły bączek. I gry, w które najlepiej będzie się grało z rodzicami. - Bo to czas z nimi spędzony jest ważny. Nawet jeśli rodzic kupuje książkę, niech razem z dzieckiem ją czyta. Zabawka rodzica nie zastąpi - mówi specjalistka. Warto więc wygospodarować czas i pójść z dzieckiem choćby na lody. Co jeszcze można razem robić?
Zabawa na linie
Na szaleństwa zaprasza już jutro LPKiW w Myślęcinku, gdzie odbędzie się festyn rodzinny. Zabawa zacznie się o godz. 14 na Różopolu. Będą konkursy, prezenty, malowanie twarzy. Jutro nastąpi też oficjalne otwarcie parku linowego. Wygląda on może niepozornie, ale zawieszone na dużej wysokości liny dostarczą wiele emocji i dzieciom, i rodzicom.
Jak się okazuje, nie tylko w myślęcińskim zoo będzie się można spotkać ze zwierzakami. Koty, króliki, świnki, zebry, tukany i meduzy zatańczą z piratami dla dzieci w balecie „Kot w butach”, który wystawiany będzie w Operze Nova od niedzieli do środy po południu.
Na deski Teatru Polskiego dla naszych milusińskich wskoczy szalony lisek. Na „Szelmostwa Lisa Witalisa” można wybrać się we wtorek i środę do południa.
Przez cały tydzień - od jutra do następnej niedzieli - maluchy będą rządziły centrum zabaw rodzinnych Family Park. Kto wolałby poszaleć na świeżym powietrzu, może skorzystać z oferty Pałacu Młodzieży, który zaprasza na zabawy oraz konkursy zręcznościowe, sportowe, artystyczne i edukacyjne. Nie zabraknie także występów pałacowych zespołów i grup. Początek o godzinie 16.