https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabawa w strugach deszczu

Maria Warda
Nadleśnictwo Gołąbki odwołało zakaz wstępu do lasu, a rolnicy już nie muszą obawiać się klęski suszy.

Nadleśnictwo Gołąbki odwołało zakaz wstępu do lasu, a rolnicy już nie muszą obawiać się klęski suszy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 121129" sub="Na spacer po ulicy Śniadeckich lepiej wybrać się w kaloszach. / Fot. Maria Warda">Z opadów nie są jednak zadowoleni organizatorzy licznych imprez pod chmurką, które wyznaczyli na dziś.

- Z prognoz, które otrzymujemy, wynika, że w sobotę będzie padało cały dzień - informuje Marek Krygier, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Żninie. - Niewykluczone są także burze.

Nasz rozmówca informuje, że obfite opady, które nawiedzają Pałuki od kilku dni, nie spowodowały zalania piwnic. Nocne burze także nie poczyniły szkód.

- Jedynie na ulicy Wilczkowskiej przewróciło się drzewo. Zahaczył je chyba tir. Przeszkodę usunęliśmy - powiedział nam Marek Krygier.

<!** reklama>Strażacy nie otrzymali zawiadomienia o przewróconym drzewie przy kinie „Pałuczanin”. Kierowca, który w tym miejscu parkował samochód, miał dużo szczęścia. Odjechał sekundy przed zdarzeniem.

<!** Image 3 align=left alt="Image 121129" sub="Drzewo na zdjęciu obok spadło na chodnik i przylegający do niego parking w chwilę po tym, jak odjechał stamtąd jeden z kierowców. / Fot. Maria Warda">Nie wiadomo, czy mokra jezdnia była przyczyną wypadku, do jakiego doszło w Pturku. Kierowca zjechał na przeciwny pas drogi i uderzył w drzewo. Dwie osoby trafiły do szpitala. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja. Jest jednak pewne, że jezdnia była mokra.

- Uważać i jeszcze raz uważać - przestrzega Marek Krygier.

Na zalaną ulicę Śniadeckich, centralną drogę Starego Miasta w Żninie, narzekają przechodnie. Ulica przypomina najgorsze drogi na osiedlu Górskim. Aby ją pokonać suchą nogą, dobrze byłoby mieć kalosze. Ulica została rozkopana, bo wymieniano sieć wodociągową. Jak już wiele razy informowaliśmy, ma tu być ułożona elegancka kostka w ramach rewitalizacji starówki.

Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina, prosi mieszkańców o wyrozumiałość. Pani Katarzyna Brożek, żninianka, której nie brak poczucia humoru, mówi:

- Na Śniadeckich można by teraz śpiewać „Deszczową piosenkę”, ale gorzej było by z tańcem.

Z deszczu cieszą się jednak rolnicy, którzy już słali do władz samorządowych gmin powiatu żnińskiego apele o uznanie regionu jako zagrożonego klęską suszy.

- Nie padało cały kwiecień i maj? - mówi pan Jan z gminy Gąsawa. - Nie wiem, czy zboża, szczególne na ziemiach piaszczystych, się odrodzą. Obawiam się też, że jak będzie długo padać, to sytuacja się odmieni i będziemy mieć klęskę powodzi.

Deszczu nie chcą organizatorzy licznych imprez, które wyznaczono na dziś. Strażacy, którzy świętują dziś w Wenecji stulecie OSP, są przygotowani na każdą aurę, ale uczestnicy Majówki Europejskiej w Gąsawie i Dni Rogowa w Rogowie woleliby się przypiekać w słońcu.

- Nie boję się deszczu, mamy wielki namiot - mówi Zdzisław Kuczma, wójt gminy Gąsawa, który uważa, że nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani ludzie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski