https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za studium techniczne trasy S10 podatnicy zapłacimy dużo więcej

Sławomir Bobbe
Droga S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń ma zostać oddana do użytku w roku 2022 bądź 2023, o ile zostanie zapewnione jej finansowanie
Droga S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń ma zostać oddana do użytku w roku 2022 bądź 2023, o ile zostanie zapewnione jej finansowanie Dariusz Bloch
Dlaczego za Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe dla trasy S5 GDDKiA nie chciała zapłacić dwóch milionów, a teraz lekką ręką wydaje milionów pięć i uznaje to za dobry ruch?

Przypomnijmy, pierwszy przetarg na STEŚ został unieważniony, bo GDDKiA przygotowała tylko milion złotych dla wykonawcy. Najtańsze propozycje oferentów opiewały na ponad 2 miliony złotych.

Było to pod koniec roku 2015. Sytuacja była na tyle nagląca, że milion złotych z budżetu na ten cel chciał „dorzucić” prezydent Bydgoszczy - byleby tylko inwestycję rozpocząć.

GDDKiA uznała jednak, że przetarg będzie trzeba powtórzyć. Tym razem przygotowała na ten cel ponad 5 milionów złotych. Oferenci odpowiedzieli wyższymi oczekiwaniami finansowymi, za STEŚ chcą już -w najtańszym wariancie - niemal 4,5 miliona złotych, w najdroższym - ponad 8 milionów.

Jeśli GDDKiA wybierze najtańszą ofertę, a nie musi się tak stać, to łatwo obliczyć, że w stosunku do pierwotnego budżetu wyda 2,5 miliona złotych więcej niż gdyby wcześniej „dorzuciła” milion do budżetu i wyłoniła wykonawcę. Stracony czas, w którym mogłyby się odbywać prace przy S10, trudno wycenić.

GDDKiA uważa jednak, że nie można mówić o złym wydawaniu publicznych pieniędzy.

- Dwa przetargi znacznie się od siebie różnią, pierwszy miał zdecydowanie inny, mniejszy zakres niż obecny. Teraz oczekujemy od wykonawcy STEŚ także opracowań geologicznych - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA.
Te zwykle stanowią między 30 a 60 procent kosztów całego STEŚ.

- Dodatkowo zyskujemy czas - wykonanie obecnej dokumentacji sprawi, że dojdziemy od razu do etapu, w którym możemy zacząć wybierać wykonawcę projektu i budowy drogi.

W przypadku pierwszego postępowania musielibyśmy dodatkowo organizować przetarg na prace geologiczne, co wydłużyłoby inwestycję. Zmianę w postępowaniu przetargowym umożliwiły nowe przepisy, zmieniły się też zasady przy zamówieniach publicznych, dzięki czemu nie tylko najniższa cena jest kryterium przy wyborze wykonawców - tłumaczy Tomasz Okoński.

Droga S10 na odcinku Bydgoszcz-Toruń ma zostać oddana do użytku w roku 2022 bądź 2023, o ile zostanie zapewnione jej finansowanie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie glupi
widocznie zatrudnili tam wywalonych kolesiow z GDDK pamietacie Baranowski dyr.generalny !! dzis KPEC Wasiak ministrowa !! no gdzie ??
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski