Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za śmieci policzą od głowy

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Od wczoraj wiadomo: podatek śmieciowy będzie zależeć od liczby osób zamieszkujących lokal. Ulg nie przewidziano, więc najwięcej zapłacą rodziny wielodzietne.

Od wczoraj wiadomo: podatek śmieciowy będzie zależeć od liczby osób zamieszkujących lokal. Ulg nie przewidziano, więc najwięcej zapłacą rodziny wielodzietne.

Obowiązek zmian w rozliczaniu się za śmieci nakłada nowelizacja ustawy o gospodarce odpadami. Zgodnie z nią, za rok nie będziemy płacić firmie wywozowej czy spółdzielni, ale gminie. Dopiero ona przekaże należności firmom wyłonionym w przetargu.

<!** reklama>

Wczoraj bydgoscy radni musieli zdecydować, od czego będzie zależeć podatek śmieciowy, który zaczniemy płacić gminie od 1 lipca przyszłego roku. Jego wysokość mogła zależeć od powierzchni mieszkania, ilości zużywanej wody albo od liczby osób zamieszkujących lokal. Zdecydowano się na ostatnie rozwiązanie. - Jest najbardziej sprawiedliwe - mówiła podczas sesji Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

- Żadna z tych metod nie jest sprawiedliwa - ocenia dr Grzegorz Hoppe, prezes bydgoskiego Remondisu. - Od 1 stycznia 2014 roku zostanie zniesiony obowiązek meldunkowy. Załóżmy, że w Bydgoszczy jest 370 tys. mieszkańców. Dodajmy jeszcze studentów... Co się stanie, jeśli miasto doliczy się tylko 300 tys. osób? To ta grupa będzie musiała ponieść koszty wywozu śmieci za wszystkich. Gmina na pewno ustali też nieco zawyżone opłaty, żeby mieć pewność, że nowy system będzie wydolny.

Liczbę osób zamieszkujących w lokalach właściciele budynków będą podawać urzędnikom w specjalnych deklaracjach. Rachunek jest prosty. Najwięcej za śmieci będą płacić rodziny wielodzietne. Najmniej - samotni. - Nie przewidziano żadnych ulg - mówi Grażyna Ciemniak.

- Rozliczamy koszty w zależności od liczby osób i dlatego od kilku lat w różny sposób staramy się kontrolować sytuację - mówi Tadeusz Stańczak, prezes Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Nasze wysiłki nie przynoszą jednak spodziewanych rezultatów.

Z lewymi lokatorami próbuje uporać się też Administracja Domów Miejskich. - Jeżeli dochodzą do nas sygnały o tym, że ktoś nieprawnie przebywa w lokalu, w każdym przypadku natychmiast interweniujemy - mówi Magdalena Marszałek z ADM.

Okoliczne gminy także przymierzają się do wyboru metody „od głowy”. - Jest najbardziej obiektywna - twierdzi Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa, zaznaczając, że gmina ma dobrze prowadzoną ewidencję mieszkańców.

Ratusz jeszcze nie oszacował przyszłych kosztów wywozu śmieci. Ma czas do 1 stycznia 2013 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!