Wracamy do sprawy katastrofy budowlanej, do której doszło przy ul. Poznańskiej w Bydgoszczy (zawaliła się ściana kamienicy). Początkowo informowano, że budynek nadaje się do rozbiórki, ale by wydać jakąkolwiek decyzję, nadzór budowlany musiał najpierw ustalić właściciela tej nieruchomości.
Ten jest już znany, okazało się, że kamienica jest własnością Skarbu Państwa, a administruje nią gmina Bydgoszcz.
- Wydano zarządzenie o zabezpieczeniu nieruchomości. Przedstawiciel właściciela został zobowiązany też do zlecenia i przygotowania ekspertyzy o stanie technicznym budynku - mówi Piotr Komiszak, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że chodzi o sytuację, o której bydgoskie służby zostały zaalarmowane w niedzielny poranek 4 sierpnia. Około godziny 9 rano strażacy otrzymali niepokojącą informację, że jedna ze ścian kamienicy przy ulicy Poznańskiej przechyla się, a "cegły spadają". Na miejscu okazało się, że wspomniana ściana po prostu runęła. Razem z nią naruszona została konstrukcja, ale nie całej kamienicy, a jej przybudówki od strony Brdy-Młynówki.
Łącznie siedem osób ewakuowanych
Na miejsce skierowano siedem zastępów strażackich. Jak informują strażacy, do zawalenia się ściany miało dojść już w trakcie prowadzonych na miejscu działań. Wprowadzono od razu zakaz przebywania w pobliżu budynku. Z tego powodu z przyległego budynku ewakuowana została rodzina z pięciorgiem dzieci. Sama przybudówka nie była zamieszkana.
- Obudziły nas jakieś krzyki, wrzaski, hałasy, "Wstawać, obudźcie się, ewakuacja". Strażak dzwonił i obudził nas, że zawalił się budynek, że mamy natychmiast się wszyscy ewakuować - to słowa sąsiada, pana Adama, które z kolei cytuje w swoim materiale na ten temat TVP 3 Bydgoszcz.
Przyczyny zawalenia jeszcze nieznane
Miasto zorganizowało dla nich lokale zastępcze. Strażacy usunęli pozostałości luźnych elementów, które mogłyby stanowić zagrożenie. Przyczyny zawalenia się budynku przy ulicy Poznańskiej nie są jeszcze znane. Te zostaną ustalone w trakcie prowadzonego postępowania. Sprawę wyjaśnia również bydgoska policja.
Według relacji świadków i sąsiadów, w części budynku, którego ściana zawaliła się, od lat nikt nie mieszkał. W środku "pełno było tylko śmieci i gruzu". Po obu stronach kamienicy działają dwa lokale gastronomiczne, Pierogarnia i Warzelnia Piwa. Dostęp do obu tych miejsc jest możliwy od drugiej strony, od ulicy Poznańskiej. W akcji zabezpieczania miejsca katastrofy brały udział również służby Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Zagrodzono przejście nabrzeżem Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.
