Za mieszkanie zapłacą dwa razy więcej

Wczoraj radna Grażyna Szabelska (PiS) i radny Krystian Frelichowski (PiS) podczas konferencji prasowej oskarżyli miasto o drastyczne podniesienie opłat dzierżawy za wynajmem lokali mieszkalnych w baraku przy ulicy Smoleńskiej.

- Mieszkańcy tego baraku są bardzo zdesperowani - twierdzi radna Grażyna Szabelska. - Miasto wypowiedziało im umowy i zlikwidowało 50-procentowe zniżki. Dlatego mają teraz płacić o 110 procent więcej.

Zdaniem radnej Grażyny Szabelskiej, likwidacja ulg nie jest zasadna z uwagi na niski standard budynku.
- Warunki są okropne - mówi radna PiS. - Niektórzy lokatorzy zainwestowali w zajmowane przez siebie mieszkania i zainstalowali centralne ogrzewanie, ocieplili ściany, wyremontowali mieszkania. Wszystko na swój koszt. Ale budynek, nawet ocieplony, zawsze pozostanie barakiem.

Czytaj też:
O kogo dba ADM?

Nie wszystkich było na to stać i niektórzy nie zrobili nic. Nawet ciepłej wody nie mają, zimą muszą palić w piecach. Radna Grażyna Szabelska dowodzi, że warunki mieszkania w baraku przy ul. Smoleńskiej są niezwykle trudne.
- Ściany baraku pękają - dodaje radna Prawa i Sprawiedliwości i informuje: - Napisałam interpelację i mam nadzieję, że prezydent wysłucha mnie oraz mieszkańców baraku.

Co mówią mieszkańcy?
- Jeśli zapłacę tak wysoki czynsz, to zostanie mi na życie 10 złotych - oświadcza jedna z mieszkanek baraku. - Dzieci nie mają się gdzie bawić, bo plac zabaw jest zarośnięty. Są na nim kikuty po jakieś ławeczce i stoi stara brudna piaskownica.

- Jeśli moja interpelacja nie odniesie skutku i pan prezydent nie zechce zweryfikować swojej decyzji, to razem z mieszkańcami zorganizujemy pikietę pod ratuszem - ostrzega radna Grażyna Szabelska.

Ale, czy taka forma protestu mieszkańców baraku wymusi powrót do dawnego sytemu ulg? Trudno dzisiaj o tym przesądzić.

Zapytaliśmy w Administracji Domów Miejskich, spółce, która zawiaduje tym budynkiem, o powody likwidacji zniżek.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dotyczącymi gminnego zasobu mieszkaniowego, od 1 września 2017 roku bazowa stawka czynszu dla lokalu mieszkalnego wynosić będzie 10,80 zł za metr kwadratowy 
- wyjaśnia Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich. -Jednocześnie zlikwidowana została 
50-procentowa zniżka dla budynków o charakterze tymczasowym.

Przedstawicielka ADM przypomina, że dla najemców znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej cały czas obowiązuje system obniżek czynszu, które wynoszą odpowiednio 20, 30 oraz 50 proc. (w zależności od wysokości uzyskiwanych dochodów podzielonych w przeliczeniu na osoby zamieszkujące w danym lokalu).

- Stawka czynszu za lokal socjalny nie zmieniła się i wynosi 1,23 zł (niezmienna od 2001r.) - oświadcza Magdalena Marszałek i wylicza, że czynsz za 45 m kwadr. wynosi 468,57 zł.

Polub nas na Facebooku