- Najgorsze jest to, że nie można wziąć dokumentów i po prostu kserować ich poza urzędem czy szpitalem, bo nie pozwalają ich wziąć. Więc w szpitalu na ulicy Markwarta płacić trzeba prawie 1,3 złotego za stronę ksero. Przecież to jest naciąganie pacjentów - mówi pani Janina z Bydgoszczy.
[break]
Ksero to tylko problemy
- My na tym zarabiamy!? Proszę sobie tak nawet nie żartować - irytuje się Marek Lewandowski, dyrektor naczelny Szpitala MSW Bydgoszczy. - Ksero w szpitalu to nie jest punkt, jaki znamy chociażby z okolic bydgoskich uczelni, gdzie przerabia się setki stron. U nas, zanim pracownik zrobi kopię, musi sprawdzić, czy osoba wnioskująca o udostępnienie i powielenie dokumentów ma do tego prawo. A często tak nie jest, bo przychodzą osoby w imieniu swoich rodzin, ale nie mają ich pełnomocnictwa. Dodatkowo każdy dokument, który ma zostać skserowany, musi zostać opisany, a kopia uzyskać potwierdzenie zgodności z oryginałem. To naprawdę dużo pracy, właściwie jeden z naszych pracowników nie robi nic innego tylko kseruje. Gdybym mógł, pozbyłbym się ksero ze szpitala - mówi dyrektor.
Minister o ksero
Koszty szpitalnego ksero to więc nie tyle koszty papieru i tuszu, a całej pracy, którą przy sporządzaniu kopii trzeba wykonać. Szpitale na tym nie zarabiają, bo zarabiać nie mogą. Rozporządzenie ministra wprowadza górną stawkę za takie usługi, wynosi ona 0,68 złotego netto za stronę wydruku. - Tak więc Czytelnik, który mówi o 1,3 złotego za stronę albo się pomylił, albo mówi nie o stronie, tylko kartce zapisanej z dwóch stron
- zauważa dyrektor Marek Lewandowski.
Nie wszędzie stawki są jednak tak wysokie. W bydgoskim Sądzie Rejonowym, przy biurze podawczym, skopiowanie jednej strony kosztuje 20 groszy. W „Bizielu” kopia A4 to 50 groszy (i 1 zł za wydruk dwustronny).
A w ZUS za darmo
- Klienci składający wnioski i inne dokumenty, niezbędne do załatwienia sprawy w ZUS nie są zobowiązani do wykonywania kopii tych dokumentów. W przypadku, gdy przepisy prawa regulujące zasady rozpatrzenia sprawy, z jaką klient zwraca się do ZUS dopuszczają możliwość złożenie kopii dokumentu, pracownik zakładu przyjmujący dokumenty sam wykona nieodpłatnie ksero z oryginału dokumentu, potwierdzi zgodność kopii z oryginałem i oryginał dokumentu zwróci klientowi - podkreśla Magdalena Wojtaluk z ZUS w Bydgoszczy.
W budynku ZUS jest też urządzenie do kopiowania prywatnej firmy. Można z niego skorzystać odpłatnie.