https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z widokiem na cudzą ścianę

Hanna Walenczykowska
Urząd Miasta Bydgoszczy wydał pozwolenie na budowę domu przy ulicy Pokładowej. Przeciwko tej decyzji protestuje grupa mieszkańców.

Urząd Miasta Bydgoszczy wydał pozwolenie na budowę domu przy ulicy Pokładowej. Przeciwko tej decyzji protestuje grupa mieszkańców.

<!** Image 3 align=none alt="Image 179999" sub="Pani Anna pokazuje, w którym miejscu stanie dom sąsiada Fot.: Tymon Markowski">

Pani Anna wraz z wnukami mieszka w domu na Osowej Górze. Wszyscy domownicy przeżyli rodzinną tragedię, z którą jeszcze się nie pogodzili. Pani Anna, jak twierdzi, cały czas próbuje wyegzekwować dla swoich wnuków spadek po ojcu. Wiele spraw toczy się zatem przed sądem, a tuż obok ich domu, na granicy działki...

Miasto pozwoliło

- Sąsiad buduje swój dom - mówi mieszkanka Osowej Góry. - Działka ma 200 metrów i nie można było na niej budować od lat osiemdziesiątych. Mieszkającą tam rodzina otrzymała mieszkania, a działka przeszła na własność państwa.

Pani Anna nie wie, dlaczego miasto zmieniło zasady i wydało pozwolenia na budowę domu szeregowego jednemu z sąsiadów. - Nowy dom będzie przylegał od ostatniego segmentu aż do granicy działki - podkreśla pani Anna. - Natomiast dom mojej córki, w którym mieszkamy, straci swoją wartość i charakter. Dziesięciometrowa ściana zasłoni balkon na piętrze i szklane drzwi balkonowe na parterze. Jak można było wydać pozwolenie na taką budowę bez zgody mojej córki?

<!** reklama>

Pani Anna obawia się, że kiedy rodzina zechce sprzedać dom, to nikt go nie będzie chciał kupić. Dlatego napisała pismo do prezydenta Bydgoszczy. W oficjalnym liście, prosi włodarza miasta o to, by zrekompensował rodzinie straty, jakie - zdaniem pani Anny - poniosła. Protest przeciwko budowie domu na granicy podpisało kilkunastu sąsiadów.

Zgodne z prawem budowlanym

Tymczasem w ratuszu wyjaśniono nam, że procedura wydawania zgody przebiegała zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

- Przez cały czas, do chwili kiedy proces zakończył się - wyjaśnia Maciej Głuszkowski, zastępca dyrektora wydziału administracji budowlanej - nikt się nie odwoływał. Nikt nie miał żadnych zastrzeżeń. Wszystkie przepisy zostały uwzględnione. Rozumiem, że komuś może to przeszkadzać, ale my musimy przestrzegać prawa.

Odległości między budynkami, między granicami itd. regulują odpowiednie przepisy. I tak np. ściana budynku od granicy winna być odległa o 4 metry, a jeśli jest pełna to tylko o 3. Od tej zasady istnieją odstępstwa, określone w stosownych, ministerialnych rozporządzeniach. Jedno z nich stosowane jest wtedy, kiedy dom ma stanąć na działce węższej niż 16 metrów.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
blokers
Pani Anno...ludzie wydają ostatnie pieniądze i biorą ciężkie kredyty na małe mieszkanka-klitki aby mieć swój mały kącik, a Pani....musi mieć wylle.... życie nie kończy się na domu oraz na pieniądzach...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski