Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z lufką do prokuratora

Marek Wojciekiewicz
Zbyt restrykcyjne prawo nie służy dobrze nikomu. Wiele osób uważa, że zatrzymani z niewielką ilością „trawki” nie powinni być traktowani podobnie jak bezwzględni dilerzy.

Zbyt restrykcyjne prawo nie służy dobrze nikomu. Wiele osób uważa, że zatrzymani z niewielką ilością „trawki” nie powinni być traktowani podobnie jak bezwzględni dilerzy.

W czasach, gdy wielu polityków ocierających się o szczyty władzy deklaruje chęć walki o legalizację marihuany, surowe karanie za posiadanie minimalnej ilości tego specyfiku wydaje się anachronizmem. <!** Image 2 align=none alt="Image 187188" sub="Fot. Marek Wojciekiewicz">

- Angażowanie policyjnej machiny, do ujęcia młodego człowieka z lufką zawierającą pół grama narkotyku jest, moim zdaniem, niepoważne - mówi pan Tomasz. - Bardzo poważne mogą być natomiast konsekwencje, które z tego wydarzenia płyną dla zatrzymanego. Nie jestem zwolennikiem legalizacji marihuany, ale to nie znaczy, że tylko restrykcyjne prawo może ustrzec młodych ludzi przed dalszymi krokami na tej niebezpiecznej drodze.

Dotąd za posiadania nawet minimalnej nawet ilości marihuany groziło do trzech lat więzienia. To z kolei wiązało się z umieszczeniem nazwiska skazanego w Krajowym Rejestrze Skazanych. Takie stygmatyzowanie niejednemu zrujnować mogło życie. Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomani przeprowadzona na koniec ubiegłego roku przewiduje jednocześnie zaostrzenie kar dla dilerów, którym udowodni się handel zakazanymi substancjami. Teraz mogą oni trafić za więzienne kraty nawet na 10 lat.

- Złagodzenie sankcji za posiadanie niewielkiej ilości marihuany nie odbywa się automatycznie - mówi Janusz Borucki, świecki prokurator. - Każdy przypadek oceniany jest indywidualnie, ważna jest sylwetka sprawcy, na przykład duże znaczenie ma to, czy był karany i czy jest osobą uzależnioną.

Znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu narkomani nie zmienia niczego w pracy policji. <!** reklama>

- Każdy ujawniony przypadek posiadania nawet niewielkiej ilości substancji odurzającej będzie przekazywany do prokuratury - tłumaczy Marek Rydzewski, rzecznik świeckiej policji. Prokurator i sąd mogą odstąpić od ścigania, bądź zawiesić postępowanie, w przypadku, gdy zatrzymany okaże się osoba uzależnioną.

W ubiegłym roku świeccy policjanci ujawnili ponad 130 przestępstw przeciwko ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, z czego 26 dotyczyło sprawców niepełnoletnich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!