Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Wśród najważniejszych inwestycji w regionie wymienia się umowy na gruntowne modernizacje dróg nr 254 (Brzoza- Łabiszyn-Barcin) czy drogi 270 (Brześć- Lubraniec wraz z budową obwodnicy Lubrańca). W toku są przetargi na kolejne inwestycje i remonty.
Po interwencji prace ruszyły z kopyta
Informację o planach modernizacji dróg wojewódzkich przedstawił wicemarszałek Zbigniew Sosnowski, który na wstępie opisał sytuację na budowie drogi nr 548 w powiecie wąbrzeskim – ta była do niedawna niezadowalająca, niewiele się tam działo. Po interwencji kierownictwa Zarządu Dróg Wojewódzkich roboty przyspieszyły i ich tempo oceniane jest teraz na właściwe. Drogę budują firmy Kobylarnia i Mirbud.
Na drodze nr 265 w miejscowości Kruszyn k. Brześcia Kujawskiego wadliwie zaprojektowano rów melioracyjny. Po interwencjach głęboki na ponad 2 m rów zabezpieczono płytami ażurowymi, ale w tej miejscowości generalnie jest problem z odprowadzaniem wody po intensywnych opadach. Woda wylewa i województwo co roku płaci 20 tys. zł prywatnemu właścicielowi za użytkowanie rowu przebiegającego przez jego ziemię.
To też może Cię zainteresować
Inne problemy dotyczą zadań na drogach 649, 551 i 554 – tam lokalne społeczności nie zgadzały się na planowane rozwiązania techniczne. Wicemarszałek zapewnia jednak, że w sprawie tych niezgodności udało się dogadać.
Wicemarszałek wymieniał także cztery inne ważne zadania inwestycyjne, w tym budowę drogi Rojewo – Płonkowo, a także wspomniał o budowach nie mniej ważnych ciągów pieszo-rowerowych.
Węzeł gordyjski w Białych Błotach
Najwięcej emocji wzbudziła sytuacja na drodze wojewódzkiej nr 223 prowadzącej z Bydgoszczy do Białych Błot i węzła na ekspresowej S10 i jednocześnie S5.
Jak podkreślił radny województwa Roman Jasiakiewicz, a poparł go radny Michał Krzemkowski – jest to droga o największym natężeniu ruchu w całym regionie – to ok. 30 tys. pojazdów na dobę. Tymczasem ostatnio zmodernizowano tylko odcinek tej trasy między Bydgoszczą a skrzyżowaniem z drogami z Trzcińca i bydgoskiego Miedzynia (któremu nadano formę ronda turbinowego), zaś pozostałe 700 m do tablicy z napisem „Białe Błota” zostały nietknięte.
-Złożę propozycję wizji lokalnej na tej drodze i spotkania z miejscowymi władzami, aby na miejscu zapoznać się z tym problemem. Musimy zaproponować jakąś koncepcję, aby usprawnić ruch - mówił marszałek województwa Piotr Całbecki.
Radny Stanisław Pawlak wskazał z kolei na niedokończony, nieco ponad 600-metrowy odcinek drogi wojewódzkiej nr 270 w Izbicy Kujawskiej. Radny pytał także o 2,5-kilometrowy odcinek drogi nr 272, który jest gruntowy. Zapytał więc czy są także inne „gruntówki” o statusie wojewódzkim w regionie i jaka jest skala tego problemu? Zaproponował oddanie niektórych dróg w zarząd samorządów lokalnych, dzięki czemu można by przy projektowaniu zmniejszyć wymogi techniczne dedykowane takim drogom. Na jego pytanie o drogi gruntowe ZDW przygotowuje odpowiedź na piśmie.
To też może Cię zainteresować
Mirosław Graczyk, dyrektor Departamentu Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim, wskazał na rosnące koszty inwestycji drogowych, zwłaszcza na ceny asfaltu i elementów stalowych, co niewątpliwie wpłynie na dalsze zadania w regionie. Firmy wygrywające przetargi i podejmujące się wykonania nowych zadań skarżą się, że spada na nie ogromne ryzyko związane z udźwignięciem wyższych kosztów niż początkowo się wydawało.
Nie najlepiej z drogami wojewódzkimi
A zadań jest naprawdę bardzo dużo – w Kujawsko-Pomorskiem w dobrym stanie jest tylko 17 proc. dróg wojewódzkich, kolejne 17 proc. dróg jest w stanie zadowalającym, zaś 60 proc. niezadowalającym.
