Zmiana przepisów umożliwi pracownikom izb wytrzeźwień wykonywanie zabiegów higienicznych bez zgody pacjentów.
W minionym roku w bydgoskiej Izbie Wytrzeźwień przebywało 9.670 osób. Wśród nich było ponad 3 tys. bezdomnych. To ich ma dotyczyć zmiana przepisów. - Bezdomni czują się u nas jak w domu. Nie chcą wychodzić, zwłaszcza w okresie zimowym - wyjaśnia Grażyna Piontkowska, dyrektorka Izby Wytrzeźwień.
<!** reklama>W myśl przepisów sanitarnych pracownicy izb wytrzeźwień mogą wykonywać zabiegi higieniczne - niestety nie określono, jakie. Dlatego bez zgody pacjenta, nie można ani go umyć, ani przebrać. Zasady te ma zmienić rozporządzenie inspektora sanitarnego. Ponadto planowana jest nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Choć funkcjonuje ona od lat, coraz więcej osób pije i trafia do izb wytrzeźwień. Dane pokazują, że wzrasta liczba przyjmowanych nieletnich (w 2007 r. było ich ponad 100) oraz osób, które trafiły do izby więcej niż 2 razy.
- Projekt nowelizacji uwzględnia wiele rzeczy, w tym koszyk świadczeń dla bezdomnych - tłumaczy Grażyna Piontkowska.
Nowelizacja ma umożliwić m.in. kierowanie pacjentów na przymusowe leczenie. W izbach mają też funkcjonować dobrze wyposażone gabinety lekarskie.
W bydgoskiej placówce taki gabinet już istnieje - lekarze pracują tu na etatach. Izba zatrudnia również terapeutę z zakresu uzależnień, który prowadzi rozmowy profilaktyczne oraz kontaktuje się w instytucjami oferującymi specjalistyczną pomoc. Placówka realizuje też program „Zima”, w ramach którego wydaje ciepłą odzież.
Praca z bezdomnymi nie ogranicza się więc jedynie do opieki. Izba współpracuje m.in. z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, strażą miejską, schroniskiem dla bezdomnych, Caritasem.
O tym, jak zmieni się charakter pracy izb wytrzeźwień, dowiemy się za kilka tygodni, po publikacji rozporządzenia. Natomiast na nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości trzeba będzie poczekać znacznie dłużej.
Izba w liczbach
- W zeszłym roku w izbie wytrzeźwień przebywało 9670 osób.
- Ok. 3000 z nich stanowili bezdomni.
- W 2007 roku przybyła liczba przyjmowanych nieletnich (ponad 100).
- W ubiegłym roku więcej było też osób, które zostały przywiezione na Przemysłową po raz drugi.
