Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok WSA w Bydgoszczy dotyczący opłat za deszczówkę. Uchwała Rady Miasta uznana za nieważną

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Radni Prawa i Sprawiedliwości pytali m.in. dlaczego miasto nie poinformowało o wyroku WSA w Bydgoszczy.
Radni Prawa i Sprawiedliwości pytali m.in. dlaczego miasto nie poinformowało o wyroku WSA w Bydgoszczy. Arkadiusz Wojtasiewicz
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Bydgoszczy z listopada 2019 roku w sprawie opłat za deszczówkę. Jakie będzie to miało konsekwencje dla miasta?

Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą

od 16 lat

Uchwałę Rady Miasta Bydgoszczy w sierpniu 2021 roku zaskarżyło siedem spółdzielni mieszkaniowych. Chodziło o zasadność wprowadzonej opłaty, ale i sposób ustalania ceny. W 2020 roku było to brutto 4,36 zł za metr sześcienny, rok później 4,80, a obecnie 5,27. Pod skargą podpisali się prezesi Pomorskiej SM, SM „Zjednoczeni”, Międzyzakładowej SM „Dom”, Fordońskiej SM, SM „Budowlani”, Bydgoskiej SM oraz SM „Nad Wisłą”.

– Zdaniem PSM w Bydgoszczy Rada Miasta Bydgoszczy przekroczyła swoje kompetencje, ponieważ żaden przepis prawa nie upoważnia organu gminy do ustanowienia opłaty za usługę komunalną odprowadzania wód deszczowych i roztopowych do systemów zamkniętej lub otwartej kanalizacji deszczowej. Ewentualne stwierdzenie nieważności uchwały stanowić będzie podstawę do dochodzenia przez Spółdzielnię zwrotu zapłaconych należności z tytułu opłat za odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych od Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy Sp. z o.o. – informowała w ubiegłym roku jedna ze spółdzielni.

Jak czytamy w obszernym uzasadnieniu przygotowanym przez WSA, prezydent Bydgoszczy, działający przez radcę prawnego, wnosił o oddalenie skargi. Odrzucając argumenty spółdzielni, zwrócono uwagę m.in. na to, „że sporna opłata nie jest daniną publiczną, albowiem istnieje element dobrowolności zawarcia umowy z MWiK”.

– Radni Prawa i Sprawiedliwości w 2019 roku stanowczo protestowali przeciwko podjęciu tej uchwały – głosowaliśmy przeciw. I co się stało teraz – 7 czerwca bieżącego roku zapadło orzeczenie WSA w Bydgoszczy, które stwierdza nieważność uchwały Rady Miasta Bydgoszczy w sprawie wprowadzenia tzw. „podatku od deszczu” – poinformował Jarosław Wenderlich, przewodniczący klubu radnych PiS.

Skarga słuszna, powody nie

Sąd uznał, że zaskarżona uchwała została podjęta z istotnym naruszeniem prawa, skutkującym koniecznością stwierdzenia jej nieważności w całości. Zasadniczo jednak z innych powodów niż zarzucane w skardze – czytamy w obszernym uzasadnieniu wyroku. WSA zwrócił uwagę, że w uchwale określono wysokość cen za usługę odprowadzania wód opadowych lub roztopowych, jednak nie wiadomo, w jaki sposób je skalkulowano. W akcie nie uregulowano także kwestii tego, jak ustalić objętość tych wód.

– To klęska prezydenta miasta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i zwycięstwo spółdzielców oraz spółdzielni mieszkaniowych. Wyrok będzie niósł za sobą znaczące konsekwencje. To orzeczenie nie jest jeszcze prawomocne. Wystąpiłem do pana prezydenta z zapytaniem czy miasto zaskarżyło lub zamierza zaskarżyć orzeczenie WSA – przekazał Jarosław Wenderlich.

Dodatkowo radni PiS zwrócili uwagę, że choć sam wyrok zapadł 7 czerwca, a z pisemnym uzasadnieniem można było zapoznać się pod koniec sierpnia, miasto nie informowało o sprawie. Zapytaliśmy ratusz czy decyzja zostanie zaskarżona oraz jakie są związane z nią konsekwencje finansowe i prawne. – Wszelkie pełnomocnictwa w sprawie ma MWIK – proszę tam skierować pytania – odpowiedziała nam Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy.

Zastój na budowie

Przesłaliśmy pytania do Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Odpowiedź jest w trakcie opracowywania. Po jej uzyskaniu wrócimy do tematu. Radni PiS podnieśli także temat realizacji projektu „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych, na terenie miasta Bydgoszczy”, powiązanego z wprowadzonymi opłatami, na co zwracało uwagę również miasto. Ze względu na rozwiązanie kontraktu z poprzednim wykonawcą i poszukiwaniem nowego prace są opóźnione.

Na sesji w lutym, ponad pół roku temu pan prezes Drzewiecki zapewniał, że do połowy tego roku zostaną rozstrzygnięte przetargi na dokończenie realizacji dokumentacji projektowej i pozostałych prac budowlanych. Mamy połowę września, do wyboru wykonawcy realizacji wielu z tych punktów nie doszło – powiedział Szymon Róg, radny PiS. Przypomniał, że na realizację i rozliczenie inwestycji, na którą uzyskano blisko 155 mln zł dofinansowania z NFOŚiGW zostało 14 miesięcy.

– Apelujemy, żeby przyspieszyć prace projektowe i właściwe roboty budowlane – dodał radny. Do tej pory zrealizowano 22 obiekty z 157 zadań inwestycyjnych przewidzianych w projekcie. Część zadań jest w trakcie realizacji. Pod koniec sierpnia rzecznik MWiK zapewniał, że w najbliższym czasie wybrany zostanie wykonawca na realizację 57 kolejnych obiektów, w tym 7 rozpoczętych, ale niezakończonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo