Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok na przedsiębiorcę za hejt wobec Ukraińców. Druga sprawa w bydgoskiej prokuraturze

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę bydgoszczanie energicznie pomagają naszym wschodnim sąsiadom. Na terenie BCTW działało, m.in. centrum zbierana darów na rzecz Ukrainy. W sieci jednak coraz częściej pojawia się hejt.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę bydgoszczanie energicznie pomagają naszym wschodnim sąsiadom. Na terenie BCTW działało, m.in. centrum zbierana darów na rzecz Ukrainy. W sieci jednak coraz częściej pojawia się hejt. Tomasz Czachorowski
Za groźby karalne kierowane do obywateli Ukrainy wyjeżdżających z Polski do pracy w Niemczech sąd skazał Mariusza J. na karę grzywny. Mężczyzna musi zapłacić 40 tys. zł. Z kolei bydgoska prokuratura rozpoznaje właśnie sprawę dotyczącą bydgoszczanki nazywającej w sieci Ukraińców "chamskim" i "agresywnym" narodem.

Zobacz wideo: Ukrainki posprzątały ogród zoologiczny w Bydgoszczy

od 16 lat

W portalach społecznościowych pojawia się coraz więcej wpisów, w którym szkalowani są obywatele Ukrainy przebywający w Polsce. Na portalu Bydgoszczanie na Facebooku w poniedziałek 16 maja został zamieszczony post z konta użytkownika, który jest - jak wynika z informacji portalu - aktywny od maja 2020 roku.

Autorka skarży się, że rzekomo coraz częściej natrafia w sieci na apele, by Ukraińcom w Polsce przekazywać rzeczy takie, jak np. gitarę, rowerek biegowy dla pięciolatka. "Otwórzcie oczy... Ja rozumiem [pisownia oryginalna, red.], jest wojna, jeden drugiemu powinien pomóc w potrzebie, zapewnić dach nad głową, leki, żywność, ubrania. Ale krew mnie zalewa jak widzę posty ukraińców".

To Cię może też zainteresować

Dalej użytkowniczka FB wylewa żale: "Wasi rodacy walczą o wasz kraj często nie mając co jeść, śpiąc w zimnych schronach, nie mając wody do picia a już nie wspominając o wodzie do umycia się... A Wy szukacie tu takich rzeczy, które wcale nie są Wam niezbędne do życia", by następnie apelować do Polaków: "Nie uczmy ich tu lenistwa i tego, że wszystko im się należy, niech dostają od nas to "czego naprawdę potrzebują". Na końcu postu czytamy: "Post nie ma na celu zniechęcania Was do pomocy, ale róbcie to z głową".

Pod postem pojawiło się około 260 "lajków" i kilkadziesiąt komentarzy, wśród których wiele jest równie zjadliwych w swojej wymowie, jak wpis użytkowniczki.

Groził rozstrzelaniem

Postępowania dotyczące mowy nienawiści i gróźb pod adresem Ukraińców w Polsce trafiają do organów ścigania i sądów. Ostatnio Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał przedsiębiorcę budowlanego Mariusza J. uznając, że jest winny, m.in. czynu z artykułu 119.1 kodeksu karnego, czyli formułowania publicznie gróźb wobec osób ze względu na ich pochodzenie etniczne.

Mężczyzna skomentował w 2020 roku ogłoszenie o pracy dla Ukraińców w Niemczech. Pod postem napisał: 'Źle wam bydlaki je... w Polsce? Jeb... tam!!! Cieszcie się, że żyjecie, bo ja to bym was rozstrzelał". Wpis został zamieszczony na fanpage'u praca w Niemczech bez języka". Sąd uznał ponadto, że autor dopuścił się znieważenia jednego z użytkowników forum internetowego.

Sprawę nadzorowała Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. Policjanci na zlecenie śledczych namierzyli numer IP, z którego autor wpisu łączył się z internetem. W ten sposób udało się ustalić dane oskarżonego. Sędzia bydgoskiego SO, Barbara Malatyńska skazała 28-letniego mieszkańca powiatu nakielskiego na karę grzywny w wysokości 40 tys. zł. A elementem kary było również podanie wyroku do publicznej wiadomości. Dodatkowo skazany musi pokryć koszty procesu w wysokości 4 tys. zł.

Z kolei inna sprawa została skierowana już do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Zawiadomienie złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Dotyczy ono wpisu, którego autorem jest bydgoszczanka Magdalena S. W jednym z mediów społecznościowych napisała: „Ukraińscy banderowcy won !!!!!!!! Ukraińska bandera dzieci i wnuki ta sama krew…", „Proszę jaki wyszczekany banderowski naród, a co niektórzy Polacy dalej w amoku", „Tylko hiena wróci żyć kosztem Polaków a pojechała na święta tak jak większość tych przesiedleńców proszę jaka wojenka że na święta mieli gdzie jechać", „To jest chamski wulgarny roszczeniowy naród (...).

Jak zapowiada rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, Agnieszka Adamska-Okońska, sprawa zostanie przekazana do rozpoznania Prokuraturze Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wyrok na przedsiębiorcę za hejt wobec Ukraińców. Druga sprawa w bydgoskiej prokuraturze - Gazeta Pomorska