Długo obiecywany skatepark dotąd nie został ukończony. Jednak, jak zaznacza burmistrz Barcina, na wiosnę ma być zamontowanych kilka urządzeń.
<!** Image 2 align=right alt="Image 43954" sub="Dzieci niecierpliwie czekają na oddanie placu do użytku">- Nie znamy jeszcze konkretnego terminu ukończenia wszystkich prac związanych z budową skateparku w Barcinie - podkreśla burmistrz Michał Pęziak. - Mamy w planie budżetu na ten rok zakup kilku urządzeń rekreacyjnych. Chcielibyśmy, żeby zostały one zamontowane na wiosnę. Jednak najpierw radni muszą zatwierdzić budżet.
Jak przyznaje nasz rozmówca, na początek sprzęt będzie w wersji podstawowej. Gdy tylko znajdą się na ten cel potrzebne pieniądze, skatepark będzie stopniowo doposażany w kolejne urządzenia i przyrządy przeznaczone do jazdy na deskorolkach.
- Mamy możliwość zagospodarowania placu od „skarpy” do ulicy Mogileńskiej - mówi Michał Pęziak. - Będziemy się starali, oczywiście w miarę naszych możliwości, jak najszybciej ukończyć tę inwestycję.