Ponad 12,5 miliona złotych będzie kosztowała budowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Barcinie. Już wiadomo, że prace nad obiektem opóźnią się.
<!** Image 2 align=right alt="Image 148351" sub="Kompleks sportowo-rekreacyjny w Barcinie będzie gotowy za kilka miesięcy. Na budowie prace trwają już od dawna / Fot. Marcin Bartnicki">- Ukończenie budowy basenu zaplanowane zostało na koniec lipca. Jednak tegoroczne mrozy sprawiły, że spodziewamy się opóźnienia o jakieś trzy tygodnie - informuje Andrzej Górski, inspektor do spraw inwestycji z Urzędu Miejskiego w Barcinie. - Wykonawca nie wystąpił jeszcze o zmianę terminu, dlatego trudno określić dokładną datę oddania obiektu do użytku.
Główną atrakcją kompleksu będzie oczywiście basen o wymiarach 25x12,5 metrów. Jego głębokość w zależności od miejsca ma wynosić od 1,2 do 1,8 m. Obok znajdować się będą dwa mniejsze baseny rekreacyjne głębokie na 1,2 m, o wymiarach 11x6 m i 5x3,8 m oraz brodzik dla dzieci. To jednak dopiero początek atrakcji. Pod tym samym dachem powstanie również zespół saun, sześcioosobowe oraz ośmioosobowe jacuzzi, a także wysoka na 11,5 m i długa na 77 m zewnętrzna zjeżdżalnia wodna. W części rekreacyjnej będzie również druga mniejsza zjeżdżalnia dla dzieci.
<!** reklama>Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim w Barcinie, najczęstszymi użytkownikami tego okazałego obiektu będą: młodzież szkolna oraz mieszkańcy Barcina. - Rocznie na utrzymanie basenu wydamy około miliona złotych. Gmina sama pokryje te koszty - wyjaśnia Michał Pęziak, burmistrz Barcina. Koszt inwestycji to ponad 12,5 miliona złotych. Na jej realizację miasto otrzymało dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu w wysokości 30 procent. Przekazanie budowy wykonawcy, którym jest holding z Przedsiębiorstwem Budownictwa Przemysłowego Holding sp. z o.o. z Olsztyna jako liderem, nastąpiło 19 października ubiegłego roku. Od tego czasu na placu budowy obok Szkoły Podstawowej nr 2 przy ulicy Artylerzystów trwają roboty.
Mieszkańcy Barcina, a w szczególności najmłodsi nie mogą doczekać się, kiedy obiekt będzie gotowy. - Bardzo lubię pływać. Dlatego cieszę się, że powstanie u nas basen. Na pewno razem z kolegami nieraz się tam wybiorę - mówi 11-letni Bartek, mieszkaniec Barcina.
Innego zdania jest pani Izabela, którą spotkaliśmy w pobliżu placu budowy. - Jest wiele bardziej potrzebnych rzeczy niż basen. Na początku na pewno zainteresowanie będzie duże, ale z czasem to się znudzi. Nie stać nas na tak ekskluzywne atrakcje, skoro brakuje pieniędzy chociażby na przedszkola. Nie wiem, czy ktoś konsultował decyzję o budowie basenu z mieszkańcami.
