Wymień, bo nie załatwisz

Księża przypominający z ambony i dodatkowe dyżury w Urzędzie Miasta - wszystko po to, by 20 tysięcy mieszkańców Torunia wymieniło dowody osobiste przed końcem roku.

Na korytarzu Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta przy ulicy Batorego spory tłum. Ludzie czekają w kolejce na złożenie wniosku o wymianę dowodu osobistego.

- Wiem, że kto tego nie zrobi do końca roku, będzie miał wielkie problemy - mówi Eliza Kryszyńska. - Bo po prostu nie będzie miał dowodu. Bez niego nie załatwi wielu formalności. Byłam już w Urzędzie Miasta i pobrałam wniosek. Mam nadzieję, że szybko załatwię pozostałą część wymiany.

<!** reklama left>Stare, książeczkowe dokumenty stracą ważność 31 grudnia 2007 roku. W ostatnich latach te dowody były wymieniane etapami. Teraz muszą się ich pozbyć ci, którzy dostali je w latach 90. oraz wszyscy, którzy dotąd tego nie zrobili. Dostaną nowe, plastikowe dokumenty.

Na wymianę dowodu trzeba poświęcić trochę czasu. Bez kolejki pobiera się w wielu punktach Torunia wniosek i odbiera nowy dokument. Trzeba jednak swoje odstać z wypełnionym wnioskiem.

Informacje o upływającym terminie wymiany pojawiają się w mediach, na plakatach rozwieszanych w autobusach i tramwajach. Przekazują je także - po apelu wojewody - księża w czasie niedzielnych mszy.

Aby ułatwić akcję, toruński wydział będzie otwarty we wszystkie soboty do końca wakacji. Czterech urzędników czeka na wnioski o wymianę. I przestrzega, że z czasem kolejki mogą być coraz dłuższe.

- Z danych na koniec poprzedniego tygodnia wynika, że dowody musi wymienić 20.923 mieszkańców Torunia - podkreśla Romualda Plejer z wydziału spraw administracyjnych. - Dziennie formalności z tym związane załatwia ponad 200 osób. Jeśli wymiana będzie przebiegała w taki sposób, to pod koniec roku nie będzie wielkich kolejek.

Nowy dokument można odebrać po miesiącu od złożenia wniosku.

- Tyle teraz trzeba czekać. Ten czas się wydłużył. Ostatnio dowody wysłane do nas z Warszawy 11 lipca otrzymaliśmy dopiero po tygodniu. Ustalam, co jest tego powodem - dodaje Romualda Plejer.