Mieszkaniec Skulska został ciężko ranny w wyniku wybuchu pieca. Do wypadku doszło wczoraj po południu w Jeziorach Wielkich. 31-latek w ciężkim stanie znajduje się w szpitalu.
Wiadomość o zdarzeniu trafiła
około godziny 17.00 do straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Z
telefonicznego przekazu wynikało, że w wybuchu ciężkich obrażeń
ciała doznał jeden mężczyzna. Na miejsce pojechali także
policjanci aby wyjaśnić przyczyny i okoliczności eksplozji.
Wstępne ustalenia wskazują, że 31-latek z pobliskiego Skulska przyjechał do domu w Jeziorach Wielkich
żeby rozpalić w piecu centralnego ogrzewania.
<!** reklama>
- Ogromna siła wybuchu całkowicie
zniszczyła przydomową kotłownię i naruszyła konstrukcję budynku
mieszkalnego. Młody mężczyzna wyrzucony został przez ścianę do
garażu. Doznał poważnych obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Jego stan jest ciężki - informuje podkom. Tomasz Rybczyńskiz mogileńskiej policji.
Na razie nie wiadomo, co było
bezpośrednią przyczyną wybuchu. Dzisiaj będą to badać
policjanci wspólnie z przedstawicielami innych służb.