Wybory parlamentarne 2019. Incydenty i informacje wyborcze z Polski

Aktualizacja, godz. 19.46: Pomiędzy godz. 10 a 17 zanotowano 51 incydentów, w tym 4 przestępstwa. W Kozach sprawca malował hasła z agitacją wyborczą na jednym z budynków, gdzie znajdowała się komisja wyborcza. Trzykrotnie próbowano wynieść karty wyborcze z lokalu (raz nieskutecznie w Toruniu). W Giżycku i w Warszawie policja zatrzymała osoby, które wyniosły karty do głosowań z lokalu.
Wykroczenia to głównie prowadzenie agitacji wyborczej, umieszczania materiałów wyborczych, niszczenia banerów i plakatów wyborczych.

W sumie odnotowano 219 incydentów wyborczych do g. 17.00.

Aktualizacja, godz. 17.58: Do nietypowego zdarzenia doszło w jednej z komisji wyborczych na warszawskiej Woli. Na głowę mężczyzny, który przyszedł oddać głos w komisji obwodowej nr 283 w Warszawie, znajdującej się w Zespole Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych nr 1 przy ul. Zawiszy 13, spadło godło narodowe. - Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia - przekazał dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie Przemysław Niewiadomski. Mężczyzna nie odniósł większego urazu i na jego życzenie nie wezwano karetki ratunkowej, a ranę na głowie opatrzono na miejscu. O zdarzeniu poinformował portal TVN Warszawa.

Aktualizacja, godz. 14.10: Jak informuje Komenda Główna Policji, do godz. 10.00 13 października w całej Polsce doszło do 168 incydentów związanych z naruszeniem ciszy wyborczej. Odnotowano dwa przypadki stawienia się członków komisji pod wpływem alkoholu. W pow. jędrzejowskim była to przewodnicząca komisji, w Lublinie - członek komisji.

Aktualizacja, godz. 12.24: Jak poinformował PAP, jeden z członków ursynowskich komisji wyborczych przyszedł do lokalu wyborczego z bronią. Zdarzyło się to przed rozpoczęciem głosowania, zanim jeszcze lokal wyborczy został otwarty - powiedział PAP Wojciech Dąbrówka z Państwowej Komisji Wyborczej. Interweniowała policja. "Głosowanie rozpoczęło się o czasie i przebiega prawidłowo" - poinformował Wojciech Dąbrówka.

Jak informuje Komenda Główna Policji, od początku trwania ciszy wyborczej odnotowano siedem przestępstw, w tym trzy z kodeksu karnego. Jedno dotyczyło zniszczenia cudzej rzeczy, a dwa zniesławienia. Pozostałe cztery przestępstwa dotyczyły podawania wyników opinii publicznej. Ponadto policja odnotowała 73 wykroczenia w związku z wyborami.

Wybory 2019. Informacje po konferencji PKW o godz. 10.00

Głosowanie w całej Polsce (27415 lokali wyborcze) rozpoczęło się zgodnie z planem. W żadnej komisji nie odnotowano opóźnień. Doszło natomiast do incydentów wyborczych - to zdarzenia losowe jak i zachowania wyborców i kandydatów, które naruszają przepisy prawa wyborczego i karnego.

Jak informuje Komenda Główna Policji, doszło do 64 przypadków naruszeń ciszy wyborczej - najwięcej takich zdarzeń było w Białymstoku (15) i Szczecinie - 10 (było to usuwanie i uszkadzanie ogłoszeń wyborczych). Kradzież banerów wyborczych 7 zdarzeń w skali kraju. Doszło do 12 przypadków agitacji wyborczych (w Gorzowie Wlkp. 4, w Krakowie 2).

45 przypadków innej agitacji wyborczej (kolportaż ulotek), 13 przypadków agitacji wyborczej przy użyciu internetu. 3 przypadki podawania wyników opinii publicznej (sondaży) w jednej ze stacji TV na terenie Warszawy - za to wykroczenie kara może wynieść nawet do miliona złotych! Doszło do kilku pożarów na terenie budynków w których są usytuowane lokale wyborcze.

Wczoraj (w sobotę) w okręgu wyborczym w Chełmie w lokalu doszło do wybuchu pieca.

Dziś, w niedzielę, 13 października doszło do zadymienia w lokalu wyborczym w szkole w Królikowie w gm. Szubin w pow. nakielskim. Głosowanie przerwano, przeprowadzono akcję gaśniczą, a lokal przeniesiono do innej sali.

Wybory 2007. 53,88 proc. to najwyższa w historii III RP frekwencja w wyborach parlamentarnych.