Wszystkie ręce na pokład

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/wypijewski_krzysztof.jpg" >Już po raz trzeci w tym sezonie Polonia nie potrafiła przekroczyć granicy trzydziestu punktów. Jest to o tyle przykre, że w tegorocznych rozgrywkach podobna sytuacja miała miejsce w zaledwie jednym spotkaniu: Unia Leszno - Unibax Toruń, gdy miejscowi wygrali 63:27. Złośliwi podpowiadają, aby kluby, które wkrótce gościć będą bydgoszczan na własnym torze zatrudniły Michaela Buffera. To znakomity ringowy konferansjer zapowiadający bokserskie walki słynnym „Let’s get ready to rumble!”, czyli „Przygotujcie się na łomot”...

***

Od dłuższego czasu da się słyszeć głosy, że ostatnie porażki podyktowane są zaległościami finansowymi. Coś jest na rzeczy, bo przed meczem w Gorzowie jeden z zawodników zdradził „Expressowi”, że jak na razie klub zapłacił mu tylko za pierwszy mecz w Częstochowie. W miniony piątek prezes Jacek Wojciechowski spotkał się z żużlowcami i zapewniał ich, że sytuacja finansowa spółki jest bardzo obiecująca. Żadnych szczegółów zdradzać jednak nie chciał.

<!** reklama>Z ustaleń „Expressu” wynika, że coraz realniejszych kształtów nabiera projekt współpracy z pewną firmą, która ma przebudowywać stadion, a potem finansować drużynę. Piłeczka jest ponoć po stronie miasta, czyli większościowego udziałowca spółki.

***

Obecne rozgrywki przywołują wydarzenia z 2009 roku. W połowie poprzedniego sezonu dziennikarze większości bydgoskich gazet (także „Expressu”) nawoływali do mobilizacji całego żużlowego środowiska. Wtedy przyniosło to efekt, dlatego dziś po- nawiamy apel. „Wszystkie ręce na pokład!” - takie hasło powinno przyświecać kolejnym meczom u siebie. Jeżeli uda się je wygrać, to powinniśmy awansować do szóstki. I nie przeszkodzi nam w tym nawet kolejny wyjazdowy łomot.