Ile pisarz może zarobić na jednej książce? Ciekawą infografikę opublikowała Polska Izba Książki.
Najwięcej zgarnie dystrybutor
Załóżmy, że kupujemy tytuł z ceną 55 zł na okładce (w księgarni, nie przez internet). Ile i do kogo z tych pieniędzy trafi?
6 zł pójdzie na druk, niecałe 3 zł trafi do wydawnictwa, które książkę wydało, nieco ponad 3 zł trafi do korektorów, redaktorów, grafików i łamaczy, którzy nadadzą książce ostateczny kształt. 2,62 zł to wydatki na promocję. Praktycznie tyle samo zje 5-proc. podatek VAT. Nieco ponad złotówka to koszty magazynowania i logistyki.
I na koniec - autor może dostać od 8 do 15 proc. ceny okładkowej, czyli od 4 do 8 zł. Najwięcej ze wszystkich zgarnie zaś... dystrybutor, bo z każdej książki trafia do niego prawie 30 zł.
Zdaniem pisarza Jacka Dehnela, 8-15 proc. dla autora od kwoty okładkowej jest przeszacowane. Większość autorów ma bowiem płacony procent nie od ceny okładkowej, a od ceny wydawcy, po której książka jest oferowana hurtownikom.
Mróz wciąż na czele
Ile zatem mogli zarobić najpoczytniejsi polscy pisarze w 2024 roku?
Najlepiej zarabiającym polskim pisarzem był Remigiusz Mróz, który w zasadzie od 5 lat utrzymuje się na 1. miejscu zestawienia. W zeszłym roku pochwalił się swoim czytelnikom, że sprzedał już w sumie ponad 10 mln swoich książek. Dwa mln zł, które zarobił, to suma pozwalająca na spokojne życie, ale takich jak on w Polsce jest niewielu. Już autorki pod koniec pierwszej "10" na mieszkanie nie zarobiły, a dalej jest już coraz słabiej. Wniosek zatem taki, że z pisania książek w Polsce raczej nie da się ułożyć sobie spokojnej starości...
Co ciekawe, spośród 10 najlepiej zarabiających autorów, aż 8 to kobiety. Najchętniej kupowaną kategorią były książki dla młodzieży oraz te dla dzieci.
„Wprost”, układając ranking, posłużył się danymi z agencji badawczej Nielsen, która obejmuje ok. 50 proc. polskiego rynku książki. Niestety, dane nie są pełne, bo z Nielsenem nie współpracuje kilku dużych sprzedawców, m.in. Empik czy Bonito.
Do tego szacunki są trochę „na nos”, bo żadna instytucja w kraju do końca nie ma wiedzy, kogo i co czytają Polacy, do tego kwestia umów autorskich jest objęta tajemnicą, a każdy pisarz ma indywidualną metodę rozliczeń z wydawnictwem.
Pierwsza dziesiątka najlepiej zarabiających pisarzy i pisarek w Polsce w 2024 r. wg. "Wprost"
1. Remigiusz Mróz (kryminał/sensacja, thriller) - 2,015 mln zł,
2. Anita Głowińska (literatura dziecięca, m.in. „Kicia Kocia”) - 1,837 mln,
3. Andrzej Sapkowski (sf/fantasy) - 1,323 mln,
4. Marta Galewska-Kustra (lit. dziecięca, m.in. „Pucio”) - 1,097 mln,
5. Joanna Kuciel-Frydryszak (reportaż/lit. faktu, m.in. „Służące”, „Chłopki”) - 914 tys.,
6. Barbara Supeł (lit. dziecięca, „Co zrobi Frania”, „Jadzia Pętelka”) - 817 tys.,
7. Aleksandra Negrońska (lit. młodzieżowa, m.in. cykle „Students” i „Friends”) - 557 tys.,
8. Weronika Marczak (lit. młodzieżowa, cykle „Rodzina Monet”, „Ally Love”) - 518 tys.,
9. Maria Krasowska (lit. młodzieżowa, cykle „Fala”, „Danny Moon”) - 385 tys.,
10. Katarzyna Barlińska (lit. młodzieżowa, cykl „Trylogia Hell”) - 373 tys.
