Na Facebooku już od ponad tygodnia działa grupa "Niesiemy pomoc dla szpitali - Bydgoszcz i okolice - Koronawirus". W piątek (20 marca) przed południem miała już 980 członków, ale stale dołączają kolejne osoby.
Grupę utworzyła Małgorzata Żuralska, mieszkanka Jachcic.
- Cztery miesiące temu, gdy koronawirus dał znać o sobie w Chinach, czytałam sporo na ten temat i wiem, że jest groźny - mówi. - Sama wyposażyłam rodzinę w maski i rękawiczki, zanim jeszcze wirus dotarł do Polski. W razie zachorowania cała nadzieja w personelu medycznym, dlatego trzeba pomóc lekarzom i pielęgniarkom, bo oni swoją pracę wykonują dla nas. Na razie wspieramy głównie bydgoski szpital zakaźny. Przekazaliśmy tam m.in. mnóstwo gogli, kombinezony, maski wielokrotnego użytku. Wyszukuję w internecie, co i gdzie można kupić i podpowiadam grupowiczom. Niewykluczone, że akcję poszerzymy o szpital Jurasza i Biziela. Tam też są duże potrzeby. Na szczęście do pomocy mam już innych administratorów, bo sama nie dałabym już rady. Praktycznie działam 24 godz. na dobę.
W razie zachorowania cała nadzieja w personelu medycznym, dlatego trzeba pomóc lekarzom i pielęgniarkom, bo oni swoją pracę wykonują dla nas
Odzew jest niesamowity. Internauci udostępniają na grupie także posty z akcji, które przeprowadzili.
- Szpitale chętnie przyjmują i doceniają szyte przez Was maseczki. Kto ma ochotę, to do dzieła. Krawcowe, coś dla Was - mobilizuje internautów pani Małgorzata.
- Mogę wspomóc ofiarowując dwie paczki rękawiczek nitrylowych i trzy paczki rękawiczek diagnostycznych winylowych - pisze pan Paweł. Ktoś inny dodaje: - W szpitalu MSW w Bydgoszczy zaczyna brakować płynu do dezynfekcji, fartuchów ochronnych i maseczek.
Reakcja jest natychmiastowa. - A jakie to mają być kombinezony i maseczki? - pyta pani Marzena.
Z pomocą bydgoskim ratownikom medycznym spieszy Pizzeria Farfalla, która dowozi im posiłki.
- Akcja #5dlaratownika zamieniła się już w akcję #farfallaiprzyjaciele. Serce rośnie, że tyle ludzi chce pomagać - mówi Karolina Andryszak z Pizzerii Farfalla, inicjatorka akcji na Facebooku. - Każdy, kto zamawia u nas obiad może też zamówić posiłek o nazwie "Ratownik" w cenie 5 zł lub tylko ten wyłącznie dedykowany ratownikom. Co ważne, każdy dowóz jest ufiskalniony.
W ciągu pierwszych 3 dni do ratowników medycznych w ten sposób Farfalla dostarczyła już 157 obiadów.
- Każdego dnia będziemy przygotowywać porcje dla 27 ratowników, którzy jeżdżą w ambulansach na terenie miasta i 6 posiłków dla dyspozytorów Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. W piątek w rozwożeniu obiadów pomagał nam Tomasz Orwat, żużlowiec Abramczyk/Polonii Bydgoszcz. Wcześniej dostarczyliśmy też 90 obiadów do szpitala w Grudziądzu, który został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
***
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Expressu Bydgoskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
