https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wpław przez zatokę

Tadeusz Nadolski
Termin jest już wyznaczony, formalności załatwione. Tomasz Adamski zamierza wpław pokonać trasę z Helu do Gdyni.

Termin jest już wyznaczony, formalności załatwione. Tomasz Adamski zamierza wpław pokonać trasę z Helu do Gdyni.

<!** Image 2 align=right alt="Image 168495" sub="Na zdjęciu: Tomasz Adamski Fot. Archiwum">Wystartuje - w zależności od warunków pogodowych - 29, 30 lub 31 lipca. Trasa liczyć będzie od 15 do 20 kilometrów. Jej długość zależy bowiem od istniejących na tym akwenie prądów.

Popłynie bez względu na warunki atmosferyczne. Chyba że będzie silny sztorm, bo wówczas nie dostanie zgody od Urzędu Morskiego. A poza tym byłoby to niebezpieczne.

Bydgoszczaninowi w tej próbie na Zatoce Gdańskiej towarzyszyć będą dla asekuracji dwie łódki z ratownikami WOPR oraz dodatkowo skuter wodny. Pomoc jest potrzebna w razie kłopotów. Poza tym ktoś musi dostarczać mu pożywienie (czekoladę, mandarynki) oraz napoje - herbatę z cytryną i soki. Jak przewiduje, próba zajmie mu od 8 do 12 godzin. Wybrał termin w samym środku lata, bo wówczas woda jest najcieplejsza, ale i tak przeważnie nie przekracza 18 stopni Celsjusza. Dlatego oczywiście ubrany będzie w specjalny kostium piankowy.

Na razie spokojnie przygotowuje się do tego wyczynu. Raz w tygodniu trenuje w basenie. Potem będzie pływać w Chmielnikach.

- Zimą złamałem już psychikę - wszedłem do przerębla - mówi Adamski.

<!** reklama>

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski