Kryminalni z Inowrocławia zatrzymali kobietę, która okradła
biuro. Złodziejkę mundurowi zaskoczyli w jej mieszkaniu. Ujęto też podejrzanego
o włamanie do koparki stojącej na osiedlu Piastowskim.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 213965" >Do kradzieży doszło kilka dni temu przy al. Sienkiewicza. Z otwartego
pomieszczenia biurowego skradziony został stacjonarny telefon przenośny
wartości 300 zł.
Zawiadomiona o zdarzeniu policja w ciągu zaledwie dwóch dni
zebrała dowody na to, kto i w jakich okolicznościach dokonał kradzieży. Do
jednej z mieszkanek Inowrocławia przy ul. Dworcowej zapukali policjanci. Do
sprawy została zatrzymana 53-letnia kobieta. Postawiono jej zarzut kradzieży. W
dalszym ciągu policjanci ustalają, gdzie znajduje się skradzione mienie. Kobiecie za kradzież grozi teraz kara pozbawienia wolności do 5 lat.
<!** reklama>Z kolei do prokuratora doprowadzono mężczyznę podejrzanego o
usiłowanie włamania do ładowarko-koparki zaparkowanej przy ul. Św. Ducha w
Inowrocławiu.
- Sprawca zdążył wyłamać zamek w drzwiach pojazdu i
uruchomić silnik. W tym samym momencie został spłoszony i ratował się ucieczką.
Chwilę potem na miejsce przyjechał patrol, który ustalił rysopis i drogę
ucieczki mężczyzny – informuje asp. Izabella Drobiecka.
Podczas patrolowania pobliskich ulic został zatrzymany do
wyjaśnienia mężczyzna, który odpowiadał rysopisowi. W czasie gdy mężczyzna
trzeźwiał w areszcie, policjanci do późnych godzin nocnych zbierali dowody w
sprawie. Następnego dnia 35-letni mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące
usiłowania kradzieży z włamaniem do ładowarko-koparki.