https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wolisz survival czy karaoke?

Katarzyna Oleksy
Morze, góry czy jeziora? Na kolonijny wyjazd nasze dziecko czeka przez cały rok. Rodzice, którzy nie wykupili swoim pociechom wakacji, jeszcze zdążą to zrobić.

Morze, góry czy jeziora? Na kolonijny wyjazd nasze dziecko czeka przez cały rok. Rodzice, którzy nie wykupili swoim pociechom wakacji, jeszcze zdążą to zrobić.

<!** Image 3 align=right alt="Image 122227" sub="Dla dzieci i młodzieży wyjazd na kolonie czy obóz to duże przeżycie. Za ofertami warto rozglądać się już na początku roku - wtedy możemy znaleźć naprawdę ciekawe propozycje dla naszych milusińskich / Fot. Grzegorz Olkowski">Na dodatek mają w czym wybierać, choć oczywiście wybór nie jest już tak duży jak przed świętami wielkanocnymi. To właśnie po nich w biurach turystycznych zaczął się prawdziwy kolonijny boom.

Pierwszy raz nad morze

- Oszczędzaliśmy na święta, bo to uroczysty czas, dopiero potem mogliśmy sobie pozwolić na myślenie o wakacjach dla siebie i dla naszych dzieci - stwierdzają właściciele i pracownicy firm, dzięki którym nasza pociecha może na kilkanaście dni wyrwać się spod czułych skrzydeł rodziców i wypocząć z dala od domu. Dokąd? Możliwości są nieograniczone. Można wybrać morze, góry lub jeziora - wszystko w zależności od upodobań. Jak jednak przyznają pracownicy bydgoskich biur, większość decyduje się na wysłanie dziecka nad Bałtyk, zwłaszcza, gdy są to pierwsze kolonie. Potem zazwyczaj przychodzi kolej na góry, a po nich na zagraniczny wyjazd.

<!** reklama>Biuro Podróży „Celtur” na bydgoskim rynku działa od 2001 roku. - Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc na tegoroczny wyjazd do miejscowości Krzynia. To oferta dla dzieci do 14. roku życia z elementami modnego ostatnio survivalu - mówi Katarzyna Umżyńska, właścicielka Biura Podróży „Celtur”. Zapewnia, że małym kolonistom nie dane będzie się nudzić - w programie zaplanowano, między innymi, wycieczki, zabawy ekologiczne, zajęcia w ministadninie koni czy hodowli kózek. Tego typu wypoczynek potrwa 10 dni, zaczyna się 14 lipca. W to samo miejsce wypad oferuje również Biuro Turystyczne „AutoJazda”, mieszczące się w bydgoskim Pałacu Młodzieży.

W wakacyjnych ofertach dla dzieci i młodzieży możemy przebierać również w Przedsiębiorstwie Turystyczno-Usługowym „Ferie”. To oferuje nam wyjazdy dosłownie wszędzie: nad morze i w góry, krajowe i zagraniczne. Zainteresowanie jest jednak mniejsze niż w latach poprzednich. Kryzys?

- Idzie kulawo, jak wszędzie, ludzie mają coraz mniej pieniędzy. Ci jednak, którzy mają z kolei jakieś oszczędności prawdopodobnie boją się je stracić - stwierdza właściciel, Zbigniew Kubiak. Mimo to w jego biurze nadal popularne są wyjazdy zagraniczne. - Jak już kogoś stać, to pcha dalej - żartuje właściciel. Co jest w tym sezonie najmodniejsze? - Bułgaria i Grecja, w cenach od 1250 złotych i od 1290 złotych. Dla porównania wyjazd w polskie góry to 1100 złotych, a nad polskie morze 1180 - wyjaśnia Zbigniew Kubiak.

Ekologia pod nosem

Ofert nie brakuje również w biurze Amer-Tour, zajmującym się sprzedażą agencyjną wyjazdów. Stąd można na przykład wysłać dziecko do Włoch czy na Słowację. Kto woli, by pociecha była zdecydowanie bliżej domu, może wysłać ją na wypoczynek do myślęcińskiego Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. - Organizujemy trzy turnusy, każdy trwający tydzień. Pierwszy w czerwcu, od 20 do 26, na który są jeszcze wolne miejsca, kolejny od 8 do 14 sierpnia i ostatni od 17 do 23 sierpnia, na który jeszcze mogą zgłaszać się dzieci ze szkół podstawowych - zachęca kierowniczka KPCEE, Olechna Wojtecka. - Plusem jest to, że dzieci na turnusie jest mało, są więc kameralne grupy. W programie są, między innymi, zajęcia sportowe, konkursy uwielbianego ostatnio przez dzieci karaoke, ogromną zaletą jest położenie naszego ośrodka. Wiele zależy od pogody, jesteśmy jednak przygotowani na to gdyby ta nie dopisywała. Wtedy możemy prowadzić zajęcia edukacyjne, jednak w charakterze zabawy - wyjaśnia kierowniczka. Koszt wypoczynku w myślęcińskim KPCEE to 750 złotych od osoby.

Warto wiedzieć

Obóz na językach

Od lat niesłabnąca popularnością cieszą się obozy językowe, które mimo że należą do najdroższych wyjazdów, zawsze mają komplet chętnych. Mogą być organizowane w kraju lub za granicą. Młodzież, oprócz wyrwania się spod czułej opieki rodziców, szlifuje swoje umiejętności lingwistyczne. I, mimo że to wakacje, nikt nie narzeka na to, że od czasu do czasu trzeba zapamiętać nowe słówka.(ko)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski