Irlandzkie linie lotnicze Ryanair przywróciły - mimo pandemii - miesiąc temu blisko dwieście z i do Polski. W tym gronie znalazły się również rejsy z bydgoskiego lotniska. Ryanair 6 sierpnia poinformowała o przywróceniu 60 procent pierwotnego rozkładu lotów od 1 sierpnia, po pomyślnym wznowieniu lotów pod koniec czerwca. Ryanair przewiózł w lipcu 4,4 miliona pasażerów w całej Europie
Przywrócenie ruchu wiąże się jednak z pewnymi obostrzeniami. - Wstęp na bydgoski terminal portu lotniczego jest wolny - mówi Daniel Mackiewicz, rzecznik bydgoskiego PLB. - Ale są warunki. Każda osoba jest badana czujnikiem na wysokość temperatury ciała. Jeśli ta przekracza 38 stopni, nie jest wpuszczana. Po pewnym czasie badana jest przy wejściu ponownie.
Gdzie siadać, żeby być bezpiecznym? Które miejsca gwarantują...
- Nie do wszystkich krajów możemy polecieć - informuje Eliza Więcław, dyrektor ds. PR Platforma edukacyjna "Kapitalni". - Listę państw, do których możemy latać, określają rozporządzenia Rady Ministrów, publikowane w Dzienniku Ustaw. Obecnie obowiązuje dokument z 28 lipca, który mówi, że Polacy nie mogą teraz latać do Szwecji, Portugalii i Luksemburga. Lista ta zmienia się od momentu wznowienia ruchu lotniczego, dlatego warto śledzić informacje zamieszczane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Decyzje Rady Ministrów to jedno, a drugie to rzeczywista siatka połączeń, która zależy od samych przewoźników. Przygotowują ją linie lotnicze na podstawie przewidywanej rentowności tras. Planując wyjazd, sprawdź czy twoja destynacja jest obsługiwana przez linie lotnicze oraz w jakiej częstotliwości.
- MSZ ocenia ryzyko podróżowania do poszczególnych państw, a obecnie informuje także, czy, w związku z pandemią, obowiązują ograniczenia w poruszaniu się po danym kraju lub czy po przyjeździe nie zostaniemy skierowani na kwarantannę - tłumaczy Krzysztof Burzyński, dyrektor działu prawnego firmy specjalizującej się w odszkodowaniach lotniczych AirCashBack.com, ekspert Kapitalni.org.
zobacz również
- Pasażerowie muszą też obowiązkowo wypełniać otrzymane od przewoźnika oświadczenie o stanie zdrowia, a przed lądowaniem - Kartę Lokalizacji Podróżnego, pozwalającą szybko odszukać pasażerów w razie wykrycia ogniska infekcji. Należy w niej podać swoje imię i nazwisko, datę urodzenia, numer telefonu oraz miejsce, jakie zajmuje się w samolocie – mówi Krzysztof Burzyński, ekspert Kapitalni.org.
Na lotniskach mogą być zamknięte sklepy, punkty usługowe czy restauracje, place zabaw i palarnie. W trakcie lotu przewoźnicy nie podają ciepłych posiłków, starają się ograniczać kontakty personelu z podróżnymi do koniecznego minimum. Pasażerowie otrzymają pakowane produkty spożywcze i napoje.
Linie lotnicze oferują coraz bardziej elastyczne taryfy. LOT umożliwia bezpłatną zmianę rezerwacji na loty wykupione do końca października tego roku. Warunkiem jest rezerwacja tej samej trasy w terminie do końca grudnia 2021 r. Ryanair zezwala na bezpłatną zmianę rezerwacji, ale podróż musi zostać wykorzystana do końca tego roku.
zobacz również
- Mamy dwie sytuacje. Odwołanie lotu z powodu arbitralnej decyzji przewoźnika oraz odwołanie lotu z powodu rozporządzeń poszczególnych państw, wydawanych w związku z pandemią COVID. W tym pierwszym przypadku pasażerowie uprawnieni są zarówno do zwrotu pieniędzy za opłacony bilet, jak i do odszkodowania, którego wysokość określa rozporządzenie Komisji Europejskiej. Jest to odpowiednio 250 euro za lot do 1500 km, 400 euro za lot na dystansie 1500-3500 km i 600 euro za lot na dystansie powyżej 3500 km - tłumaczy Krzysztof Burzyński. - W drugim przypadku, odszkodowanie się nie należy. Część z linii lotniczych proponuje klientom bony na kolejne loty. To podróżny decyduje w jakiej formie chce odebrać pieniądze: czy przelew-gotówka czy voucher. Przewoźnicy kuszą klientów bonami o wartości przekraczającej opłacone przez pasażerów bilety. WizzAir proponuje bon o wartości 120 proc. ceny biletu, do wykorzystania na kolejne podróże, a Qatar Airways 110 proc.
