Mieszkaniec Solca Kujawskiego twierdzi, że w mieście widziano wilka. Dzikie zwierzę miało pojawić się najpierw w okolicy juraparku, a potem było widziane w sąsiedztwie zabudowań.
"(...) W Solcu Kujawskim lata wilk po parku, gdzie chodzą ludzie i też przechodzi od domu kultury w stronę bloków" - napisał Czytelnik.
Na potwierdzenie swoich słów podesłał do naszej redakcji zdjęcie.
- Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia dotyczącego wilków w rejonie Solca Kujawskiego - mówi mł. asp. Piotr Duziak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Przed wczoraj z kolei serwis Halo Solec informował, że na początku miesiąca w okolicznych lasach na wolno została wypuszczona para wilków, które wcześniej "zostały skrzywdzone przez człowieka". W serwisie czytamy: "Młoda wilczyca Harda wróciła do lasu w okolicach naszego miasta, a towarzyszył jej pochodzący właśnie od nas wilk Mikołaj. Basior trafił do ośrodka rehabilitacji po tym, jak potrącił go samochód. - Wypuściliśmy dwa wilki w jednym miejscu, bo liczymy, że Mikołaj pomoże przetrwać Hardej na wolności – opowiadał leśniczy Lech Serwotka z ośrodka w Napromku, gdzie zwierzęta dochodziły do siebie."
Zwierzęta miały obroże telemetryczne. Dzięki nim było wiadomo, że początkowo zwierzęta przybywały razem, ale po kilku dniach miały się rozdzielić.
"Część mieszkańców donosi, że widziała ją w okolicach ulicy Dworcowej. Specjaliści zajmujący się tym tematem proszą, aby do tego czasu - jeżeli na nią traficie - po prostu dać jej spokój i dbać o jej (i własne, rzecz jasna też) bezpieczeństwo."
O sprawie informuje również Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie.
"Wypuszczenie wilków na wolność było skomplikowaną i czasochłonną akcją. Zwierzęta trzeba było uśpić na czas transportu, co w przypadku wadery o wdzięcznym imieniu Harda, zajęło aż dwie godziny. Młoda wilczyca pokazała tym samym, że w pełni zasłużyła na swoje imię. Harda to wadera, którą w grudniu zeszłego roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku przyprowadził na smyczy tajemniczy mężczyzna. – Przed wypuszczeniem na wolność musieliśmy mieć absolutną pewność, że nie będzie lgnąć do ludzi. Na szczęście widać, że będzie ich unikać – opowiada leśniczy Serwotka.
Harda wróciła do lasu w okolicach Solca Kujawskiego. Towarzyszył jej pochodzący właśnie z tej okolicy wilk Mikołaj. Basior trafił do ośrodka rehabilitacji po tym, jak potrącił go samochód. – Wypuściliśmy dwa wilki w jednym miejscu, bo liczymy, że Mikołaj pomoże przetrwać Hardej na wolności – dodaje Serwotka."
Info z Polski - przegląd najważniejszych oraz najciekawszych informacji z kraju 22.03.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"