Policjanci z Solca Kujawskiego podjęli nietypową interwencję odzyskania skradzionego szczeniaka. Właścicielka pieska chciała go sprzedać i trafiła na rzekomo zainteresowanego kupnem psa klienta z Bydgoszczy. Mężczyzna, który się z nią skontaktował, zapowiedział, że może po niego przyjechać w nocy, ponieważ wyjeżdża za granicę. Kobieta przystała na taką propozycję. Umówiony klient miał jednak nieuczciwe zamiary.
- Gdy pojawił się około godziny 1.00, pokazała mu pieska i podała na ręce, a sama zajęła się przygotowaniem dokumentów dotyczących kupna zwierzęcia. 21-latek, wykorzystując nieuwagę właścicielki, wybiegł z psem z domu, wsiadł do samochodu i odjechał. Okazało się również, że wcześniej ukradł tablicę rejestracyjną od auta zaparkowanego na jednej z ulic w Solcu Kujawskim, po czym przymocował ją do swojego pojazdu – informuje kom. Lidia Kowalska, rzecznik prasowa KMP w Bydgoszczy.
Kobieta zgłosiła ten fakt policjantom z Solca Kujawskiego. Dzięki zaangażowaniu policjantów oraz rodziny pokrzywdzonej szczęśliwe zakończyła się sprawa kradzieży szczeniaka. Jeszcze tego samego dnia soleccy kryminalni znali personalia mężczyzny oraz miejsce jego pobytu w powiecie świeckim.
- Sprawcą kradzieży okazał się 21-letni grudziądzanin. Informacja ta trafiła do policjantów z Posterunku Policji w Dragaczu. Ci pojechali pod wskazany przez soleckich policjantów adres i tam go zastali. Był tam też skradziony szpic – wyjaśnia kom. Kowalska.
Pokrzywdzona odzyskała szczeniaka, a nieuczciwego klienta czeka teraz sprawa w sądzie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Solca Kujawskiego, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży psa o wartości 3 tysięcy złotych oraz tablic rejestracyjnych od pojazdu należącego do właścicielki psa.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
