Wieżowce nad Brdą - zdobią czy szpecą

Naprzeciw Opery Nova powstać ma apartamentowiec. Inwestor chciał, by jego wysokość sięgała 80 metrów, na co nie przystała Miejska Pracownia Urbanistyczna. Od tego czasu spór między zwolennikami wysokiej zabudowy w centrum miasta i wzdłuż Brdy a tymi, którzy są raczej zwolennikami budownictwa mniej inwazyjnego, zaostrzył się. Przy czym za „hamulcowego” uznano Miejską Pracownię Urbanistyczną, w której przeciwnicy wysokiej zabudowy widzą jednak ostatnią barierę przed zakusami inwestorów.

- Nie przystaliśmy na 80 metrów, ale proponowaliśmy wysokość apartamentowca sięgającą ponad 50 metrów. Nie zgodził się z tym jednak Wojewódzki Konserwator Zabytków - przypomina Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

Ostatecznie budynek będzie mógł mieć 36 metrów, co i tak spowoduje, że będzie najwyższy w całym kwartale ulic, gdzie kamienice mają około 20 metrów wysokości.

Zobacz również:

Wzdłuż Brdy powstają lub powstaną niedługo kolejne wysokościowce. Dynamicznie postępują prace, które prowadzone są na zlecenie firmy Arkada Invest przy rondzie Fordońskim. Powstaje tam Arkada Business Park, na który złożą się dwa biurowce. Ta inwestycja zgodna jest z planem miejscowym, który zakładał wysoką zabudowę w tym miejscu.
Zdecydowanie najwięcej kontrowersji budzi zapowiedź budowy na Babiej Wsi Nordic Astrum, wysokościowca z 16 kondygnacjami naziemnymi i 55 metrami wysokości. Inwestycja Nordic Development (firma zbudowała również pobliskie Nordic Haven) ma ruszyć w tym roku.

Szukając kompromisów

Obiekt ma znaleźć się tuż nad Brdą. Irytacji i sprzeciwu nie kryją mieszkańcy Babiej Wsi, zdziwienie budzi też fakt, że inwestycja jak twierdzą odetnie bydgoszczan od rzeki, nie będzie bowiem wolnego przejścia i przejazdu wzdłuż niej.
Wczoraj na debacie poświęconej zabudowie Śródmieścia i okolic bulwarów spotkali się urbaniści, architekci, przedstawiciele strony społecznej i mieszkańcy miasta. Cel - wypracowanie kompromisu, który umożliwi stworzenie nowych zapisów w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Bydgoszczy”.

Czytaj na następnej stronie >>

- Zależy nam na wypracowaniu pewnych rozwiązań, które będą do zaakceptowania dla wszystkich. Miejska Pracownia Urbanistyczna jest czasem krytykowana za to, że powstrzymuje budowę wysokościowców. Wywierana jest na nas presja. Dlatego chcemy znaleźć odpowiedź - czy chcemy, by inwestycje pojawiały się tuż nad Brdą, czy raczej żeby były od rzeki nieco odsunięte - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska. - Na Starym Mieście chcemy jednak bronić skali. Nie może dochodzić do sytuacji, że ktoś, kto stanie na ulicy Gdańskiej, widzi właściwie tylko budynek Bydgoskiej Spółdzielni Spożywców. Dopuszczenie do budowy takiego obiektu było błędem i nie powinniśmy go powtarzać. Nie chcemy blokować inwestorów, tylko wypracować kompromis, którego będą trzymać się również projektanci.

Centrum musi odżyć

- Moim zdaniem, wysoka zabudowa w centrum jest szansą dla miasta, którą należy wykorzystać. Centrum potrzebuje ożywienia, a to zapewniają mieszkańcy - uważa Błażej Bembnista, reprezentujący na debacie internautów z forum SkyScraperCity i Bydgoskiego Hydeparku, którzy często w dość ostry sposób krytykowali MPU. - Dobra oferta mieszkaniowa w centrum to także możliwość powstrzymania wyjazdów z Bydgoszczy. Potrzebny jest cały pakiet działań związanych z rewitalizacją centrum i nadrzecznych bulwarów w mieście - w tym zbudowanie kładek dla pieszych nad Brdą, od Piasków i Czyżkówka, by mieszkańcy mogli swobodnie przekraczać rzekę. W centrum też jest wiele do zrobienia, na przykład świetny teren, który mógłby służyć bydgoszczanom - przy Starym Porcie - zastawiony jest autami.

Zobacz również:

Pamiętajmy o przyrodzie

- Często planuje się rozmaite przedsięwzięcia budowlane, ale nie zawsze pamięta się, że należy jeszcze uwzględnić aspekty przyrodnicze - przypomina Marek Machnikowski, regionalny konserwator przyrody w Bydgoszczy, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Oczywiście nie chodzi o to - jak często fałszywie się twierdzi - że ptaszki są ważniejsze od ludzi, to spłycanie dyskusji. Brda ma jednak także w swoim miejskim odcinku wiele wartościowych stanowisk przyrodniczych, zwłaszcza na odcinku od ulicy Spornej do ujścia i na wlocie do miasta. Z kolei tworząc wysoką, zwartą zabudowę, zwłaszcza gdy ma być przeszklona, trzeba zwrócić uwagę na problem ptaków, które z takimi budynkami się zderzają.

Polub "Express" na Facebooku

Równanie ulic w Bydgoszczy. SPRAWDŹ HARMONOGRAM