Wieża świętego Stanisława

„Czerwony” kościół w Nakle może odzyskać zburzoną w czasie drugiej wojny światowej wieżę. Proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika zapowiada jej odbudowę.

<!** Image 2 align=none alt="Image 186774" sub="Proboszcz Tadeusz Michalak ma już plany geodezyjne i zgodę konserwatora zabytków na dobudowanie wieży / fot. Paweł Antonkiewicz">- Mam nadzieję, że uda się to nam do końca 2013 roku. Architekt z Sępólna, mający już na swoim koncie budowle sakralne, przygotowuje projekt, który pozwoli oszacować koszt inwestycji - mówi proboszcz Tadeusz Michalak.

Pociski z katiusz

Neogotycki kościół, zbudowany w latach 1887-1895, swą strzelistą, dominującą w krajobrazie Nakła wieżę, stracił w styczniu 1945 roku podczas walk o miasto. „Ustawione w wieży karabiny maszynowe i snajperskie skutecznie raziły radzieckich piechurów podchodzących do miasta. Rosjanie przez kilka dni nie potrafili się wstrzelić w budynek. Podczas nalotu zrzucona z radzieckiego samolotu bomba przeleciała przez dach wieży, powodując jego zawalenie” - informuje Sławomir Łaniecki w „Kronice nakielskiej”.

- Ja tego nie widziałem, ale mówili mi koledzy, że wieża była przestrzelona pociskami z katiusz. Kiedy zbór objął Kościół katolicki, proboszcz ksiądz Ignacy Klimacki, który obawiał się, że wieża może się zawalić, nakazał jej całkowite rozebranie - inną wersję wydarzenia podaje pan Edward, miłośnik historii Nakła.

W dawnym ewangelickim zborze w 1947 roku erygowano parafię katolicką. Uprzednio świątynię wyremontowano, ale zburzonej wieży nie odbudowano. Szansa na przywrócenie jej prawie pierwotnego wyglądu pojawiła się w listopadzie 2009 roku, kiedy to kościół wpisano do rejestru zabytków.

- Bardzo się cieszę. Może teraz uda się spełnić moje marzenie i odbudować wieżę kościoła - nie krył wówczas zadowolenia ówczesny proboszcz parafii, ksiądz kanonik Marian Wróblewicz.<!** Image 3 align=none alt="Image 186775" sub="Fot. Muzeum Ziemi Krajeńskiej">

Już wtedy mówiono o odbudowie wieży, decyzja o tym uzależniona była jednak od wyników ekspertyzy technicznej świątyni i decyzji władz kościelnych. Dzisiaj odbudować wieżę chce proboszcz Tadeusz Michalak.

- Z ekspertyzy wynika, że kościół jest w dobrym stanie technicznym i możliwe jest dobudowanie do niego wieży - informuje proboszcz Tadeusz Michalak.

Na początek wieża

Rozpoczęcie budowy uwarunkowane jest załatwieniem wielu spraw formalnych, wymaganych podczas realizacji wszystkich inwestycji.

- Mamy już plany geodezyjne i zgodę konserwatora zabytków, a przy załatwianiu kolejnych spraw bardzo liczę na życzliwość dla naszych planów okazywaną przez władze gminy, starostwo, poseł Iwonę Kozłowską, radną sejmiku wojewódzkiego Sylwanę Oczkowską. Pomoc nie tylko materialną, ale także podczas budowy, deklarują miejscowe firmy i przedsiębiorcy - dodaje proboszcz.

Przy odbudowie pomocne może się okazać także doświadczenie proboszcza, który podobne prace prowadził na swoim poprzednim probostwie w Zabartowie.<!** reklama>

- Wymieniliśmy tam strop kościoła, dach, schody. W Nakle wieża też będzie początkiem remontu kościoła, w którym później wymienimy pokrycie dachu - mówi ks. Tadeusz Michalak.