Wiemy już, jakie inwestycje wybrali mieszkańcy w budżecie obywatelskim

[break]
Jak głosowali bydgoszczanie i jakie propozycje wybrali?

W okręgu numer 1 (Czyżkówko, Flisy, Miedzyń-Prądy, Okole, Osowa Góra, Piaski, Smukała-Opławiec-Janowo, Wilczak-Jary) najwięcej głosów - 1532 - zebrała modernizacja boiska wielofunkcyjnego ZS nr 24 przy ul. Puszczykowej.

W okręgu nr 2 (Bartodzieje, Bydgoszcz, Bielawy, Bydgoszcz Wschód-Siernieczek, Brdyujście, Leśne) mieszkańcy najczęściej (900 głosów) wskazywali na potrzebę budowy placu zabaw dla dzieci wraz z ogrodzeniem i furtką oraz zewnętrznej siłowni dla dorosłych w parku u zbiegu ulic gen. J. Sułkowskiego i gen. J. Dwernickiego.

W Fordonie największe wsparcie głosujących zyskał wielopokoleniowy park zabaw i rekreacji „Fordoński Skwer” na rogu ul. Twardzickiego i ul. Rataja (523 głosy).

PRZECZYTAJ:Wolałbym chodniki...

Projekty w okręgu nr 4 (Błonie, Górzyskowo, Szwederowo) zdominowała ta ostatnia dzielnica, a na przebudowę zniszczonego chodnika na wysokości bloku zlokalizowanego przy ul. Leszczyńskiego 41a głosowało 490 mieszkańców.

Projekty w okręgu nr 5 (Bocianowo-Śródmieście-Stare Miasto, Glinki-Rupienica, Jachcice, Wzgórze Wolności) najaktywniejsi byli mieszkańcy Glinek, którzy głosowali za kontynuacją budowy kanalizacji deszczowej ul. Rozłogi (517 głosów). W okręgu nr 6 (Kapuściska, Łęgnowo, Łęgnowo Wieś, Wyżyny, Zimne Wody-Czersko Polskie) 601 osób zagłosowało na budowę boiska wielofunkcyjnego przy ZS nr 34.

Pomysły w poczekalni

To oczywiście nie wszystkie pomysły, które trafią do realizacji (ich pełną listę znaleźć mogą Państwo na www.bydgoszcz.pl/budzetobywatelski/). Sporo projektów znajdzie się także w swoistej poczekalni, one mogą, ale nie muszą być zrealizowane - zależy to m.in. od tego, czy wnioskodawcy są w stanie zmniejszyć koszty przedsięwzięcia tak, by zmieściły się w zakładanym dla danego okręgu budżecie.

Różnie interpretować można informację, że prawie jedna trzecia przegłosowanych wniosków, które cieszyły się poparciem mieszkańców, miała negatywną opinię miejscowej rady osiedla. - Prosiłem o policzenie, jakie projekty miały opinie pozytywne, a jakie negatywne. Tam gdzie mieszkańcy chcieli wziąć pod uwagę głosy radnych osiedlowych, to to robili, a tam gdzie nie, to nie, taka jest istota wolnych wyborów. Myślę jednak, że umieszczenie adnotacji o poparciu rady przy wnioskach się sprawdziło - uważa Michał Sztybel, koordynator BBO. - Jednak zbyt często opinie rady były negatywne dla wniosków, które pochodziły spoza rady. Były i takie, które zatwierdzały tylko własne propozycje.

Co ciekawe, nadal chętniej głosujemy tradycyjnie. Listownie przesłano prawie 16 tysięcy głosów, drogą elektroniczną ponad 6300. Prawie 800 głosów było nieważnych. Największą aktywność w głosowaniu wykazali szwederowiacy, którzy oddali 2263 głosy.

Warsztaty obywatelskie

Ratusz myśli już o kolejnej edycji bydgoskiego budżetu obywatelskiego.

Prawdopodobnie uruchomione zostaną tzw. warsztaty obywatelskie, na których każdy będzie mógł dowiedzieć się więcej o zasadach budżetu obywatelskiego, a także poznać dokumenty planistyczne i zasady budżetowania.

Warto wiedzieć: Gdy zostanie kasa

Projekty z BBO zostaną wpisane do planu finansowego na przyszły rok i wtedy zaczną być realizowane.

- Wykonujemy projekty do wysokości puli przeznaczonej dla danego osiedla. Jeśli kolejny pomysł w kolejce przekracza tę pulę, to jeżeli kwota jest możliwa do redukcji np. poprzez zmniejszenie zakresu prac, to też wejdzie do budżetu. Jeśli pozostała kwota uniemożliwia realizację przedsięwzięcia, reszta pieniędzy przechodzi do przyszłorocznego budżetu danego osiedla. Będziemy indywidualnie kontaktować się z wnioskodawcami - zapowiada Michał Sztybel.