https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkiej miłości nie zaznał

Renata Napierkowska
Za życia pewnie nigdy nie obchodził takich imienin, jakie w 150. rocznicę urodzin przypadającą w tym roku, wyprawiono mu w muzeum. O piewcy Kujaw rozmawiamy z Janiną Sikorską.

Za życia pewnie nigdy nie obchodził takich imienin, jakie w 150. rocznicę urodzin przypadającą w tym roku, wyprawiono mu w muzeum. O piewcy Kujaw rozmawiamy z Janiną Sikorską.

<!** Image 2 alt="Image 152765" sub="Janina Sikorska, dyrektorka Muzeum im. Jana Kasprowicza wie bardzo dużo o piewcy Kujaw, dzięki kontaktom, jakie nawiązała z córkami poety Fot. Renata Napierkowska">Czy dużo potomków Jana Kasprowicza żyje na Kujawach i gdzie jeszcze można ich spotkać?

Nie wszyscy, do których udało nam się dotrzeć mogli przyjechać w tym roku na imieniny. Potomkowie mieszkają na Kujawach, ale również w Poznaniu, w Opolskiem, Wielkopolsce i na Pomorzu. Przyjechali przedstawiciele wszystkich rodzin spokrewnionych z poetą: Kasprowiczów z linii ojca i Kloftów pochodzących od matki Jana, Józefy oraz rodzeństwa poety. Szukając korzeni dotarliśmy do pradziadka Kasprowicza Kazimierza, który miał trzy żony i dziewięcioro dzieci. Jednym z nich był ojciec poety Piotr Kasprowicz.

Ile w rzeczywistości Kasprowicz miał rodzeństwa?

Na podstawie metryk kościelnych wiemy, że Jan był pierworodnym synem Piotra Kasprowicza i Józefy z Kloftów. Po nim przyszedł na świat Antoni, który zmarł w wieku pięciu lat, dalej byli: Władysław, Franciszka, Anna i Józef. Chociaż, jak informowała mnie Barbara Świerczowa, córka siostry poety Anny Rolirad, od której odkupiliśmy dom w Szymborzu, to dzieci w tej rodzinie było czternaścioro, szesnaścioro lub nawet dziewiętnaścioro. W tamtych czasach, jak dziecko się urodziło i zmarło wkrótce po porodzie, to się je chrzciło z wody i nie zapisywało w księgach kościelnych.

<!** reklama>Pani poznała jego córki osobiście. Jakie one były? Czy udało się dotrzeć do potomków poety w linii prostej, czyli na przykład dzieci lub wnuków jego córek?

Kasprowicz miał dwie córki: Janinę i Annę z drugą żoną Jadwigą z Gąsowskich. Janina wyszła za mąż za Zdzisława Małaszyńskiego, który zginął w Starobielsku i był pułkownikiem Wojska Polskiego i prawnikiem. Miała dwoje dzieci: niezamężną córkę Ewę i syna Jasia. Przeszedł on gehennę zsyłki do Kazachstanu, po powrocie do Polski wyjechał na Zachód, ożenił się i przyjął nazwisko żony. Nigdy nie odwiedził matki, która zmarła w 1980 roku i nie wiemy, co się z nim stało. Anna wyszła za mąż za Władysława Jarockiego artystę malarza i nie miała dzieci. Nie ma więc potomków poety w bezpośredniej linii. Zaprzyjaźniłam się szczególnie z Anną, która przekazała mi kuferek Jadwigi z listami. Niektóre z nich, zgodnie z obietnicą daną Annie, będę mogła ujawnić w 2026 roku. Kasprowicz nigdy nie pogodził się z odejściem żony Jadwigi i nie wybaczył tego Przybyszewskiemu, chociaż jego córki uwielbiały Stanisława.

Poeta miał w sumie trzy żony i praktycznie wszystkie jego związki nie były udane. Czym to mogło być spowodowane?

Nie powiedziałabym, że Przybyszewski odbił mu żonę. To Jadwiga go wybrała. Sądziła, że będzie partnerką Kasprowicza, była bardzo wykształconą jak na ówczesne czasy kobietą, ukończyła wyższe kursy nauczycielskie, znała obce języki. A Kasprowicz, kiedy rodziła obie córki był na zagranicznych wycieczkach. Pierwsze i ostatnie małżeństwo też były nieudane. Pierwsza żona Teodozja z Szymańskich popełniła samobójstwo, a trzecia Maria Bunin córka rosyjskiego generała była młodsza od niego o 27 lat. Tak jak napisałam na 50-lecie jego śmierci: prawdziwa miłość nie była mu dana.

Czy spotkania z okazji imienin poety będą kontynuowane?

Tak, zamierzamy je obchodzić co roku w pierwszą sobotę tuż po dniu imienin.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski