Zmiana cen dotyczy listów krajowych, natomiast nie objęła usług paczkowych i listów wysyłanych za granicę.Przykładowo wysłanie listu ekonomicznego (o wadze do 350 g, gabaryt A) kosztuje teraz 2,60 zł (wcześniej 2 zł), listu priorytetowego (waga do 350 g, gabaryt A) - 3,20 zł (było 2,50 zł), przesyłki poleconej ekonomicznej (do 350 g, gabaryt A) - 5,20 zł (wcześniej 4,20 zł), a przesyłki poleconej priorytetowej (do 350 g, gabaryt A) - 6,80 zł (było 5,50 zł). Jak informuje spółka, taki krok jest niezbędny ze względu na konieczność zapewnienia opłacalności usług listowych poczty i inwestowania w rozwój firmy.
- W całej Europie dochody z dostarczania tradycyjnych listów maleją z roku na rok - wyjaśnia Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy firmy.
- Poczta Polska, jako operator wyznaczony, jest jednak zobowiązana do utrzymywania szerokiej sieci infrastruktury: placówek pocztowych, skrzynek na listy, a także zatrudniania odpowiedniej liczby pracowników, którzy zapewnią obsługę korespondencji Polaków pięć dni w tygodniu na terenie całego kraju. Rachunek ekonomiczny wykazuje, że przy obecnych cenach usług pocztowych nie jest możliwe pokrycie ich kosztów ani podnoszenie ich jakości.
W porównaniu z biletami
Zmiana cennika ma na celu zapobiegnięcie stratom związanym z malejącą liczbą wysyłanych listów i poprawę rentowności usługi powszechnej. Zgromadzone środki poczta chce zainwestować w modernizację infrastruktury i zwiększenie dostępności usług pocztowych - czytamy w oficjalnym komunikacie.
- Zmiana cen listów zapewni nam środki na niezbędne inwestycje i dalszą poprawę jakości - mówi Baranowski. Koszt wysyłki listu jest nieproporcjonalnie niski w stosunku do ceny innych usług publicznych. Przykładowo w Warszawie za najtańszy 20-minutowy bilet komunikacji miejskiej zapłacimy 3,40 zł, a za list do dowolnego miejsca w Polsce płaciliśmy jedynie 2 zł.
Zmiany cen wahają się w granicach do kilkudziesięciu groszy. Dla statystycznego Polaka, który wysyła coraz mniej listów, będzie to oznaczało dodatkowy wydatek kilku złotych w skali roku. Jednak dla poczty będzie to realny wzrost przychodu, który pozwoli na zapewnienie klientom odpowiedniego dostępu do usług.
Nie jest tak drogo
Ceny Poczty Polskiej mieszczą się poniżej średniej w Europie - w ostatniej dziesiątce zestawienia Deutsche Post z 2015 r. na temat cen stosowanych przez 30 europejskich operatorów narodowych za usługi powszechne.
Nawet po najnowszej zmianie cennika koszt usług w Polsce pozostaje jednym z najniższych w Unii. Poczty krajów zachodnich są też, w przeciwieństwie do Poczty Polskiej, silnie dotowane przez państwo - czytamy w komunikacie firmy. Spory zastrzyk finansowy otrzymali w ostatnich latach operatorzy w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, czy we Włoszech.
Poczta Polska to firma o 458-letniej tradycji i największy operator na polskim rynku. Ich sieć obejmuje ponad 7200 placówek, filii i agencji pocztowych, świadczących usługi klientom indywidualnym i biznesowym.
