https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiara i praca czynią cuda

Sławomir Ciara
Zespół budowany od podstaw wywalczył awans, a wyjazdowe spotkanie z Rolnikiem Biedrzychowice/Głogówek, wygrane 4:1, było tym decydującym o sukcesie.

A stało się to dzięki zawodniczkom KKP Max-Sprint. W ubiegłą sobotę podopieczne trenera Sławomira Malickiego sprawiły nie lada sensację. Będąc przed decydującym pojedynkiem na drugiej pozycji w tabeli grupy zachodniej I ligi pokonały na wyjeździe w Głogówku miejscowego Rolnika aż... 4:1.

Zasłużony sukces

- Na ten sukces zasłużyliśmy. Co prawda mieliśmy wcześniej wpadki, ale któż ich nie ma - mówi Sławomir Malicki, trener KKP Max-Sprint.

Szkoleniowiec ten opiekuje się zespołem od półtora roku. Od kiedy objął tę drużynę mocno wierzył w sukces swoich podopiecznych.

<!** reklama>Trener KKP Max-Sprint w przeszłości był piłkarzem bydgoskiej Brdy, ale występując w tym klubie nie osiągnął sukcesów.

Dopiero w 2010 roku podjął się pracy z kobiecym zespołem i zaczął wygrywać mecz po meczu, aż wreszcie dobrnął do finału I-ligowych zmagań. Po roku konsekwentnego, solidnego i żmudnego szkolenia zajął miejsce na szczycie tabeli grupy zachodniej.

- Wiara w moje podopieczne czyni cuda - wyznaje trener Malicki.

Najwięcej bramek dla KKP Max-Sprint w I lidze zdobyły: 10 - Karolina Pancek, 9 - Natalia Makow- Magdalena Siekierska, 5 - Natalia Sieradzka.

Wzloty i upadki

Historia KKP Max-Sprint zaczęła się od Środowiskowego Kolejowego Klubu Sportowego Brda.

Na przełomie lat 90. i obecnego stulecia drużyna ta już jako Kobiecy Klub Piłkarski rywalizowała ze zmiennym szczęściem w II lidze i o wejście do I ligi.

Trenerem ówczesnej drużyny był Wiesław Bilecki, a kierownikiem Józef Górecki.

Dopiero w 2008 roku po zwycięstwie na stadionie w Serocku nad Checzem Gdynia 3:2, bydgoszczanki zapewniły sobie udział w barażach o zaplecze ekstraklasy.

- Zespół jest zmobilizowany i jest w stanie pokonać rywalki - mówił Leszek Ślęga, który zastąpił na sstanowisku trenera Wiesława Bileckiego.

KKP Brda wygrał w decydującym spotkaniu z piłkarkami z Zielonej Góry i w ten oto sposób wywalczył przepustkę do grona I-ligowców.

Przymiarki do ekstraligi

W ostatnich dwóch latach drużyna znad Brdy rywalizowała w I lidze (najpierw w grupie północnej, następnie zachodniej). W ubiegłym sezonie po 3. trzeciego miejsca KKP Golden Goal (taką nazwę miał bydgoski zespół) toczył niespodziewany bój o ekstraligę. W pierwszym barażowym meczu w Katowicach, bydgoszczanki zremisowały 1:1 w miejscowym FC 1., by w rewanżu na stadionie przy ul. Słowiańskiej przegrać 0:1.

- Mamy duży potencjał i w następnym sezonie przymierzamy się do ekstraligi - zdradził nam wtedy Szymon Kowalik, kierownik zespołu.

Słowa kierownika potwierdziły się. Po raz pierwszy w historii regionalnej i bydgoskiej kobiecej piłki zespół KKP Max-Sprint (ta nazwa obowiązuje od grudnia zeszłego roku) zakwalifikował się do ekstraligi.

Sponsorzy drużyny

Tytularny: Max-Sprint Gniewkowo oraz Salonik Piłkarski Golden Goal, UM Bydgoszcz, SKOK Nike, Saller, Tomex, WSG, Biuromax Balcer, HN Nowak, Baustoff plus Metal Color, Clean Office, Wal-Mar.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski