Most Królowej Jadwigi i przeprawa na ulicy Wojska Polskiego wymagają natychmiastowego remontu. W kiepskim stanie jest 28 z 71 obiektów mostowych w naszym mieście!
<!** Image 2 align=none alt="Image 179434" sub="Zdaniem specjalistów, kładka przy ulicy Wojska Polskiego jest w „prawie beznadziejnym” stanie technicznym Fot.: archiwum, Dariusz Bloch">
Bydgoscy drogowcy przygotowali obszerny raport, który po raz pierwszy od siedmiu lat szczegółowo pokazuje aktualny stan bydgoskich tzw. obiektów mostowych. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ma pod skrzydłami 26 mostów, 23 wiadukty, 18 kładek dla pieszych i 4 tunele.
Z raportu, który podczas przyszłotygodniowej sesji trafi w ręce bydgoskich radnych, wynika, że ponad jedna trzecia obiektów powinna być natychmiast wyremontowana. Koszt napraw to 86 mln zł, których nie ma skąd wziąć.
Królowa oczkiem w głowie
Mosty dostały cenzurki - ich stan techniczny oraz kłopoty w przypadku awaryjnego wyłączenia z ruchu oceniano w skali od 0 do 5.
Na tróję, czyli stan taki, że eksploatować można, ale trzeba zrobić remont kapitalny - oceniono zbudowany w 1964 roku most na ul. Toruńskiej nad torem regatowym.
Z raportu, podpisanego przez Witolda Antosika, szefa bydgoskich drogowców, wynika, że ich oczkiem w głowie jest stary, zabytkowy most Królowej Jadwigi. Zbudowany w 1912 roku, nieco zniszczony podczas II wojny światowej, kurację odmładzająca przechodził w 2002 roku. „Obecnie obiekt ma określoną nośność 20 ton” - czytamy w raporcie. - „Most pracuje w warunkach przeciążenia. Obiekt zabytkowy powinien być zastąpiony inną przeprawą, która by przejęła ruch pojazdów ciężarowych i autobusów”.
<!** reklama>
W fatalnym stanie są cztery z sześciu mostów Solidarności, a dokumentacja projektowa na przebudowę dwóch północnych mostów drogowych straciła ważność w 2009 roku. Tramwajowe też są do remontu kapitalnego. Beton, z którego je wykonano, się sypie, izolacja jest już nieszczelna.
W ciągu najbliższych lat koniecznie trzeba przebudować wiadukty na Armii Krajowej, żeby podnieść ich nośność do 40 ton. Zbyt słabe sa też dwa wiadukty w ciągu ul. Fordońskiej - te nad magistralą ciepłowniczą. Wchodzą w skład drogi krajowej więc zgodnie z przepisami muszą wytrzymywać 40 ton.
W „prawie beznadziejnym” stanie technicznym jest południowa przeprawa na Wojska Polskiego, zbudowana w 1974 roku. Izolacja przecieka, podpory ledwo stoją. Tam wiadukt tramwajowy naprawiono w 2004 roku, bo groził przewróceniem się.
Stalowa kładka dla pieszych na ul. Grunwaldzkiej - zespolona z wiaduktem kolejowym - to bryła rdzy. Jest już w tak złym stanie, że grozi jej zamknięcie.
Mostowa - kunsztownie
Koniecznie należy - zdaniem drogowców - przebudować most w ciągu ul. Ku Młynom. Po pierwsze - nie pasuje do miejsca, po drugie - w przypadku ewakuacji pojazdów z Wyspy Młyńskiej, może sprawiać kłopoty. Trwa projektowanie przebudowy - ma ona nastąpić w 2012 roku.
Dużo szczęścia ma też most Jerzego Sulimy-Kamińskiego. Już zaczęto projektować jego przebudowę. Powodem jest zniszczona konstrukcja wzniesionego w latach 60. obiektu. Po przebudowie w 2012 roku most ma mieć kunsztowne, nawiązujące do historycznego charakteru, wykończenia.
Potrzebne trzy nowe
Bydgoski układ komunikacyjny mogą uratować co najmniej trzy nowe mosty przez Brdę. Jeden - na Nowoogińskiego już powstaje. Na drugi nad kanałem na węźle zachodnim, rozpisano przetarg. Na przeprawę odciążającą most Królowej Jadwigi i drugi, wschodni przy Kazimierza Wielkiego - szans na razie nie ma żadnych.