Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wątpliwości pozostaną?

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Od powołania zespołu naukowców do wyjaśnienia przebiegu wydarzeń w Bydgoszczy 3 i 4 września 1939 roku minęły już dwa lata. I choć rewelacyjnych odkryć przez ten czas historycy nie dokonali, na pewno można stwierdzić, że dziś jesteśmy znacznie bliżej prawdy niż kiedykolwiek.

<!** Image 1 align=left alt="Image 6171" >Od powołania zespołu naukowców do wyjaśnienia przebiegu wydarzeń w Bydgoszczy 3 i 4 września 1939 roku minęły już dwa lata. I choć rewelacyjnych odkryć przez ten czas historycy nie dokonali, na pewno można stwierdzić, że dziś jesteśmy znacznie bliżej prawdy niż kiedykolwiek.

Zwrot „bliżej” w tym przypadku nie powinien jednak sugerować, że jeszcze trochę i będzie wszystko jasne. Sytuację badaczy można porównać do pracy matematyka, kiedy zbliża się do rozwiązania istotnego problemu, wyznaczenia ostatecznej granicy. Krzywa zbliża się do osi, ale jej nie dotyka i równanie zamknąć trzeba symbolem nieskończoności.

Tak wygląda sytuacja z prawdą o tzw. „krwawej niedzieli”. Jej odnalezienia w dokumentach nie ma co się spodziewać. Bazować trzeba na hipotezach, poszlakach i prawdopodobieństwach. Jak w klasycznym sądowym procesie poszlakowym. Tych hipotez wciąż jest kilka. Akcja doskonale zorganizowana i zakamuflowana przez Abwehrę siłą kilkuset ludzi - to raz. Akcja niedocenianej wówczas siły, jaką była SS, w mniejszej grupie - możliwość druga. „Powstanie”, które wybuchło spontanicznie wśród Niemców z Bydgoszczy i okolic - to wersja numer trzy. A wariant akcji grupki osób z zewnątrz, który wywołał nieoczekiwane skutki? Takich hipotez przedstawić można więcej. Coraz bardziej jestem przekonany, że wydarzenia z września 1939 roku nigdy nie zostaną wyjaśnione do końca. Że pozostaną na zawsze jedną z wielkich tajemnic przeszłości, które będą inspirować kolejne pokolenia do poszukiwań prawdy i dokonywania sensacyjnych odkryć. Tak naprawdę jednak brak ostatecznych rozstrzygnięć jest też wyjściem z sytuacji. Publikacja wszystkich dostępnych źródeł w krytycznym i analitycznym ujęciu pozwoli każdemu na własną interpretację. I nawet jeśli będą one skrajnie rozbieżne, najważniejsze będzie to, jakie wyciągniemy z tej lekcji historii wnioski na teraz i na przyszłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!