MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walka o przetrwanie Terminala Bydgoszcz Emilianowo. Czy znajdzie się pół miliona?

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Trwa batalia o być albo nie być Terminala Intermodalnego Bydgoszcz - Emilianowo. Aby przedsięwzięcie mogło być kontynuowane, potrzeba dodatkowego kapitału
Trwa batalia o być albo nie być Terminala Intermodalnego Bydgoszcz - Emilianowo. Aby przedsięwzięcie mogło być kontynuowane, potrzeba dodatkowego kapitału Fot. Marek Weckwerth
Ważą się losy Terminalu Intermodalnego Bydgoszcz Emilianowo. Niezbędne jest jego dokapitalizowanie. W przeciwnym przypadku trzeba będzie rozważyć zakończenie projektu.

Problemy związane z dalszym funkcjonowaniem spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz Emilianowo omawiano z udziałem wojewody w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. Przyszłości portu przeładunkowego jest niepewna.

Wojewoda: - Projekt warto kontynuować

Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski, zwrócił uwagę na problem środków niezbędnych dla funkcjonowania spółki do momentu osiągnięcia gotowości do realizacji inwestycji. Jego zdaniem prace są na tyle zaawansowane, że należy podjąć wszelkie możliwe wysiłki, aby projekt nie został zawieszony.

Wojewoda zaproponował powołanie zespołu roboczego, który wypracuje ostateczny model realizacji inwestycji.

Wiele wyjaśni się 20 czerwca

Paweł Bukowski, prezes zarządu Terminala Intermodalnego Bydgoszcz Emilianowo (spółka powstała 4 lata temu) zwrócił uwagę na fakt, że teren wokół Emilianowa (430 ha) jest w tej chwili najatrakcyjniejszym inwestycyjnie w Polsce.

Poinformował, iż od czerwca 2020 r. spółka otrzymała od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) jako dokapitalizowanie 2 mln zł i 275 tys. zł od PKP i Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Te środki posłużyły do przygotowania dokumentów niezbędnych dla realizacji inwestycji.

Pieniądze właśnie się kończą i potrzebna jest decyzja dotycząca dalszego funkcjonowania spółki. Na 20 czerwca Bukowski zwołał nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, na którym przyjęte zostaną stosowane uchwały - w zależności od decyzji wspólników – dotyczące kontynuowania funkcjonowania spółki, albo zakończenia projektu. Na funkcjonowanie spółki do końca 2024 roku potrzebne jest 420-480 tys. zł, w co wchodzi przygotowanie postępowania na projektowanie oraz postępowanie zgodne z Prawem Zamówień Publicznych na wybór projektanta. Paweł Bukowski przedstawił analizę korzyści dla otoczenia biznesowego przewidziane na 30 lat - zwrot nakładów inwestycyjnych planowany jest w 8 lat.

Jest wniosek o pomoc publiczną

Dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych Joanna Lech, doprecyzowała że analiza korzyści i zysków nie jest przygotowywana przez Centrum, a jedynie weryfikowana i kontrolowana. To sam inwestor przygotowuje analizę.

Pani dyrektor poinformowała również, że spółka złożyła wstępny wniosek o objęcie przedsięwzięcia pomocą publiczną. Wniosek jest w końcowej fazie rozpatrywania i spółka otrzyma odpowiedź pozytywną o możliwości przyznania pomocy publicznej. Odpowiedź pozytywna potwierdza jedynie ewentualną możliwość rozpoczęcia robót budowlanych, ale nie jest jednoznaczna z uzyskaniem dofinansowania, ponieważ warunkiem koniecznym jest przystąpienie do konkursu intermodalnego.

To też może Cię zainteresować

Joanna Lech wskazała, że realizacja projektu w ramach Krajowego Planu Odbudowy nie jest możliwa. Wnioski w ramach KPO powinny trafić do CUPT do 15 lipca br. Ważną sprawą jest zapewnienie wkładu własnego przez spółkę, ponieważ w ramach KPO finansowane jest tylko 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Zgodnie ze złożonym projektem przewidywane jest finansowanie na poziomie 74 mln zł, przy zadeklarowanym we wniosku kosztem w wysokości 177 mln zł. Musi być pewność, że inwestycja będzie mogła być kontynuowana. Wkład własny i zapewnienie finansowania będą musiały być potwierdzone.

Jeżeli chodzi o program FEnIKS, jeszcze nie ma wyznaczonego terminu na składanie wniosków. Będzie to najprawdopodobniej 4 kwartał 2024 r.

Paweł Bukowski poinformował, iż całkowity koszt inwestycji wyniesie 144 mln zł netto. Koszt projektu projekt - wg szacunków - wyniesie 4,5- 6 mln zł . Jest to 1 etap, ale wystarczający do rozpoczęcia działalności terminala.

Michał Sztybel prosi o czas

Wojewoda rozmawiał o przyszłości terminala w Emilianowie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Czesławem Siekierskim oraz z dyrektorem generalnym Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henrykiem Józefem Smolarzem.

Poprosił ich, aby udziałowcy dali spółce 4 miesiące na wypracowanie ostatecznego modelu realizacji inwestycji. Spółka musi mieć środki na bieżące działanie. To jest minimalny czas na to, aby przygotować wniosek o dofinansowanie z programu FEnIKS oraz na zgromadzenie wkładu własnego. Wojewoda zwrócił się do przedstawicieli KOWR z wnioskiem o przedłużenie finansowania działalności spółki o co najmniej 4 miesiące.

Sztybel zwrócił się również z pytaniem do pozostałych udziałowców, czy są w stanie zadeklarować swoje zaangażowanie finansowe, które pozwoli na przedłużenie istnienia spółki o co najmniej 4 miesiące.

Prezes zarządu Bydgoskiego Parku Technologiczno-Przemysłowego Katarzyna Delbowska poinformowała, że park ma ok 11 proc. udziałów w tym przedsięwzięciu. Zadeklarowała zgodę na „podjęcie działań zmierzających do przedłużenia działalności spółki” i na zaangażowanie finansowe proporcjonalne do posiadanych udziałów terminalu.

Łukasz Krupa, wiceprezydent Bydgoszczy, zwrócił uwagę, że Urząd Marszałkowski planował wejście do spółki, ale otrzymał negatywną odpowiedź od KOWR. Zaproponował zrewidowanie stanowiska KOWR.

PKP wkrótce odpowie

Dariusz Grajda, członek zarządu PKP SA, zwrócił uwagę na obowiązujący Kodeks spółek handlowych, zgodnie z którym nie można jednoosobowo zadeklarować, że wyraża się zgodę na zwiększenie przez PKP udziałów bądź dokapitalizowanie spółki.

Jego zdaniem jest to projekt istotny dla mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, przynoszący wpływy, ale też wpływający na rozwój gospodarczy regionu. Zwrócił uwagę na problemy występujące przy budowie terminala. W jego ocenie w gronie wspólników należy wypracować formułę dalszego działania nie tylko na najbliższe kilka miesięcy, ale też trzeba określić jak dalej zostanie poprowadzony ten projekt. Zadeklarował, że jeszcze przed 20 czerwca na posiedzeniu Zarządu PKP będzie podjęta decyzja co do dalszego zaangażowania PKP.

To jedyna taka szansa dla regionu

Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego, zwrócił uwagę, że na początku swojego funkcjonowania spółka musiała wypełnić warunki środowiskowe. W 2019 roku samorząd województwa wydał decyzję środowiskową (zmieniona została granica obszaru chronionego krajobrazu), dzięki której gmina Nowa Wieś Wielka mogła wydać zgodę środowiskową.

Terminal Intermodalny Emilianowo został wpisany do dokumentów strategicznych i te stały się elementem rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego - Strategii Przyspieszenia 2030+. Marszałek poinformował, że samorząd województwa przewidywał stworzenie w okolicach Dźwierzna 400 – hektarowego parku inwestycyjnego. W związku z negatywną opinią dotyczącą odrolnienia tamtejszych terenów temat jest nieaktualny. W tej sytuacji Emilianowo będzie jedyną szansą na rozwój terenów inwestycyjnych i stworzenia funkcji logistycznych w regionie.

Emilianowo jest wpisane w dokumentach jako element tzw. węzła logistycznego w Bydgoszczy, który wg koncepcji rozwoju funkcjonalno-przestrzennego województwa, jest jednym z kluczowych elementów budujących potencjał i przewagę konkurencyjną. Marszałek zwrócił uwagę, że w planach dotyczących budowy drogi ekspresowej S10 zaprojektowany jest zjazd w Emilianowie, który przesądza, że terminal powinien tam powstać.

W 2022 roku Urząd Marszałkowski wystąpił do KOWR z wnioskiem o przystąpienie do spółki z wkładem 1 mln zł. KOWR odmówił. Powstało wówczas stanowisko Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie odrzucenia oferty przystąpienia Województwa Kujawsko-Pomorskiego do spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz Emilianowo oraz woli dalszego wspierania rozwoju funkcji logistycznych w województwie kujawsko-pomorskim. Sejmik uznał, iż niezależnie od wyrażonego przez KOWR braku zainteresowania zmianą struktury kapitałowej spółki, deklaruje dalsze wspieranie rozwoju funkcji logistycznej polegającego na budowie Terminala w Emilianowie. Marszałek potwierdził to stanowisko.

Wszyscy chcą mieć pewność

Urząd Marszałkowski nadal jest zainteresowany przystąpieniem do spółki, chociaż „na dzień dzisiejszy” przystąpienie do spółki z wkładem 1 mln zł będzie musiało zostać ponownie przeanalizowane. Urząd musi mieć pewność, że włożone środki nie tylko zapewnią przetrwanie spółce, ale także zagwarantują uzyskanie korzyści związanych z rozwojem gospodarczym regionu. Urząd Marszałkowski przed podjęciem decyzji musi mieć jasne i czytelne plany, z których będzie wynikało, że budowa terminala jest realna i przewidywalna w czasie.

Jan Szopiński, zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa poinformował, że KOWR jest zainteresowany przyszłym funkcjonowaniem terminala w Emilianowie. KOWR od 2019 roku wywiązywał się z podpisywanych umów inwestycyjnych. Obecnie problemem jest znalezienie 420 tys. zł. W jego ocenie jest to jest kwestia podniesienia kapitału spółki, bądź udzielenia spółce kredytu.

Dyrektor Regionu Kujawsko-Pomorskiego Banku Gospodarstwa Krajowego Marcin Wiecki zadeklarował, że placówka jest zainteresowana współfinansowaniem tak ważnej dla województwa inwestycji. Stwierdził jednak, że nie jest znana podstawowa informacja, czy projekt będzie realizowany, w jakich ramach, w jakim wariancie i kto będzie spłacał odsetki od zaciągniętego kredytu. Zgodził się z marszałkiem, że potrzebne są jasne deklaracje właścicieli w tym zakresie.

Członek Zarządu Krajowej Grupy Spożywczej Wojciech Pomajda stwierdził, że KGS ma swoje łańcuchy logistyczne. Jeżeli terminal powstanie, KGS będzie go wykorzystać. Reprezentowana przez niego spółka na stałe wpisana jest w województwo kujawsko-pomorskie i jest to dla niej zobowiązanie, aby w tym projekcie również aktywnie uczestniczyć jako podmiot, który później mógłby z niego korzystać. Obecnie KGS ma inne priorytety i inny ciężar działalności inwestycyjnej - port Świnoujście, Gdynia lub Gdańsk. Jednak w imieniu zarządu KGS zadeklarował chęć współpracy na poziomie operacyjnym i uzgodnień szczegółowych.

Sekretarz gminy Nowa Wieś Wielka Leszek Latosiński zwrócił uwagę, że gmina doprowadziła we współpracy z innymi instytucjami do tego, że przygotowano wszystkie dokumenty niezbędne do funkcjonowania spółki. Zaapelował aby wszyscy przyczynili się do tego, aby terminal powstał.

Źródło: Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Walka o przetrwanie Terminala Bydgoszcz Emilianowo. Czy znajdzie się pół miliona? - Gazeta Pomorska

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski