Wakacje Kredytowe 2022. Takie są zasady zawieszania spłaty rat. Kiedy można skorzystać?

1 sierpnia kredytobiorcy złotowi, m.in. z Kujaw i Pomorza, mogą ustawowo skorzystać z zawieszenia spłaty nawet ośmiu rat w tym i przyszłym roku.

- Złożenie przez internet wniosku o wakacje kredytowe zajęło mi kilka minut - opowiada pan Adam, który kupił na kredyt 65-metrowe mieszkanie na bydgoskim osiedlu Górzyskowo. - Zrobiłem to zaraz 1 sierpnia. Odroczenie raty pozwoli mojej rodzinie złapać oddech finansowy, bo ostatnio było nam ciężko.

Mateusz Morawiecki powiedział, że w pierwszych dwóch dniach od uruchomienia programu, skorzystało z niego ponad 500 tysięcy kredytobiorców, tzn. ok 25 proc. uprawnionych. Premier ostrzegł też banki, że będą karane, jeśli nie zastosują się do regulacji dotyczących wakacji kredytowych.

Według danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) jest blisko 3,5 mln osób posiadających kredyty mieszkaniowe zaciągnięte w złotym.

- W zasadzie jedyny warunek, który trzeba spełnić, aby skorzystać z wakacji to, żeby kredyt dotyczył realizowania własnych potrzeb mieszkaniowych - komentuje ekonomista Marek Zuber. - Sam termin "wakacje kredytowe" nie jest nowy. Od lat wiele banków stosuje takie rozwiązanie dla swoich klientów. Różnica polega na tym, że wakacje oferowane w bankach nie są darmowe. Jeśli zawieszamy spłatę kredytu, to bank nalicza nam dodatkowe odsetki. W ten sposób rośnie nasz całkowity dług wobec niego. Rozwiązanie wprowadzone obecnie różni się, ponieważ ten, kto korzysta z wakacji nie podnosi kosztu. To znaczy, że zawieszamy płatność i nic za to nie płacimy.

Zawieszenie spłaty dotyczy zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Jedyne opłaty, jakie mogą się w tym czasie pojawić, to ubezpieczeniowe.

Ustawowe wakacje kredytowe polegają na tym, że w tym roku i w przyszłym roku możemy nie zapłacić czterech miesięcznych płatności kredytowych, a konkretnie dwóch w trzecim kwartale tego roku, dwóch w czwartym kwartale i po jednej w każdym kwartale przyszłego roku.

Oczywiście, niezapłacona część oczywiście nie przepada, trzeba będzie po prostu kredyt płacić dłużej.

- Za te pieniądze najlepiej nadpłacić kredyt, albo przeznaczyć je na zwiększenie swoich oszczędności - radzi Zuber.

- To może być "poduszka finansowa" na trudne czasy. Dlatego istotne jest, by unikać przeznaczania tej gotówki na bieżącą konsumpcję - podpowiada również Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

UOKiK radzi by patrzeć bankom na ręce. Zbada, jak 16 banków informuje o wakacjach kredytowych i w jaki sposób ich udziela. Część stosuje bowiem niekorzystne praktyki.

- Zweryfikujemy, czy na czas uruchomiły możliwość składania wniosków, w tym elektronicznie. Zwrócimy uwagę na to, czy banki nie utrudniają konsumentom skorzystania z wakacji od rat lub czy nie próbują ich do tego zniechęcać, np. bezpodstawnie strasząc utratą bądź obniżeniem zdolności kredytowej w przyszłości. Nie akceptujemy praktyki, która pojawia się już w niektórych bankach, a dotyczy np. wymagania osobnego wniosku na zawieszenie spłaty rat w każdym kwartale obowiązywania wakacji, a nawet osobnego wniosku na spłatę poszczególnej raty - dodaje prezes UOKiK.

Jeżeli banki nie zmienią swoich praktyk, zmierzających do utrudniania konsumentom skorzystania z wakacji od rat, muszą się liczyć z konsekwencjami.