Rebusy, zagadki, doświadczenia chemiczne i fizyczne. To nietypowe metody nauczania proponowane przez UTP gimnazjalistom ze szkół wiejskich z okolic Bydgoszczy.
- Dotąd nie miałem kontaktu z tak młodymi ludźmi, którzy niekiedy mają więcej zapału do nauki niż niejeden z moich studentów - przyznaje dr Mieczysław Naparty, organizator, realizowanego od wczoraj programu szkoły letniej. Jak się okazuje, pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem uczniów i nauczycieli. Jest to również ciekawe doświadczenie dla pracowników uniwersytetu.<!** reklama>
Einstein byłby dumny
Albert Einstein byłby dumny, gdyby wiedział, że młodzież poświęca wolny czas na zgłębianie tajemnic nauk ścisłych. W ramach ponadregionalnego programu, finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny i budżet państwa, wykładowcy prowadzą zajęcia z takich przedmiotów jak matematyka, fizyka, chemia i język obcy.
W naszym regionie w programie bierze udział 60 szkół ponadpodstawowych. - Sam zgłosiłem się na wakacyjną naukę. Jestem tu już drugi raz i uważam, że to o wiele lepsza forma spędzania lata niż siedzenie przed komputerem - mówi jeden z uczniów letniej szkoły, Tomek Stanio z Serocka.
Pierwszy był Gdańsk
Szkoła letnia jest organizowana po raz trzeci, lecz w naszym województwie po raz drugi . Prekursorem programu jest Politechnika Gdańska, a jej partnerami Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy.
Młodzież podczas trzydniowego pobytu w Bydgoszczy, poza nauką w grupach, ma też czas na poznanie miasta i jego atrakcji. Radni miejscy natomiast zadbali o to, by uczniowie mogli za darmo korzystać z komunikacji miejskiej oraz obiektów kulturalnych i rekreacyjnych.
- Nasze nauczanie różni się od tego w szkołach, ponieważ kładziemy nacisk na rozwiązywanie problemów poprzez zagadki i rebusy. Uczniowie mogą brać udział w doświadczeniach naukowych w laboratoriach - mówi Antoni Bukaluk, rektor UTP. Program „Za rękę z Einsteinem” to nie tylko forma działalności wakacyjnej. Trzy razy w roku odbywają się seminaria dla nauczycieli gimnazjów, którzy prowadzą dodatkowe zajęcia z nauk ścisłych dla chętnych. Ponadto wykładowcy odwiedzają raz w roku każdą szkołę, organizując jednodniowe warsztaty.
Chcą zachęcić
Wszystkie gimnazja mają również możliwość wyjazdu na wycieczki edukacyjne (w tym roku do Centrum Nauki „Kopernik” w Warszawie). Władze miasta i uczelni mają nadzieję, że w ten sposób uda im się nakłonić młodzież do kontynuowania nauki bez konieczności wyjazdu poza region. Liczba kandydatów, biorących udział w programie z roku na rok rośnie. Poświęcanie wolnego czasu na naukę to gwarancja na lepszy start. - Bardzo lubię chemię, najbardziej eksperymenty, takie jak te z zeszłego roku, z kolorami - wspomina Asia Wnuk z Lniana. - Dlatego warto tu być.
<!** Image 2 align=none alt="Image 175312" sub="Asia, Agata i Kinga w swoim żywiole. Lubią trochę poeksperymentować. Laboratorium UTP cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Fot. Tadeusz Pawłowski">