W trakcie budowy Akademii Muzycznej w Bydgoszczy trzeba było osuszyć część jeziora

- Jesteśmy teraz na etapie trzeciej kondygnacji - mówi inż. Andrzej Wenskowski, koordynator koordynator techniczny budowy kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

Cały budynek, łącznie z poziomami technicznymi, będzie miał siedem kondygnacji. Do tego dochodzą jeszcze dwie podziemne, garaż, sale koncertowe z obsługą sceny, garderoby wykonawców. Powierzchnia zabudowy wynosi 5,5 tys. me kwadratowych.

Pomieszczenia dwóch sal koncertowych, które znajdują się poniżej poziomu gruntu, są już gotowe. Wkrótce pracę w środku zaczną specjaliści od materiałów koniecznych do zastosowania wewnątrz tych pomieszczeń. Co ciekawe, obie sale zaprojektowano tak, by fale dźwiękowe załamywały się w nich pod szczególnym kątem.

- Te krzywizny są konieczne, by sala miała konkretne warunki akustyczne - dodaje Andrzej Wenskowski. - Do tego dojdą odpowiednie materiały wygłuszające, pochłaniające dźwięk tak, by nie dochodziło do pogłosu, a także specjalne ekrany.

W trakcie budowy, która rozpoczęła się ponad rok temu, pracownicy głównego wykonawcy, firmy Unibep musieli najpierw uporać się z problem sąsiedztwa jeziorka, nad którym będzie usytuowany gmach.

- Glinianka, przed rozpoczęciem budowy miała powierzchnię około 8 tys. m kwadratowych. Zajęliśmy około 2 tys. metrów, wchodząc w jej zarys - mówi Wenskowski. - W związku z tym trzeba było założyć ścianki szczelne, Larsena, by odizolować teren od wody, a następnie trzeba było wykonać ściany szczelinowe wokół całego budynku. Te ściany były wykonywane metodą gruntową, to znaczy przez kopanie w gruncie i zalewanie zbrojonego betonu, na głębokość 16 metrów i szerokości 80 cm. To jest technologia stosowana w przypadku budynków, które mają kondygnacje podziemne.

Ściany szczelinowe, które jednocześnie są ścianami nośnymi budynku, pełnią w tym przypadku jednocześnie funkcję deskowania i szalunku dla wykopów. Dopiero po wykonaniu tych ścian robi się wykop i wykonuje się płytę fundamentową.

- Budynek będzie w sobie skupiał wszystkie funkcje, jakie Akademia ma w kilku budynkach rozsianych po Bydgoszczy. Znajdą się tu cztery sale koncertowe, od sali kameralnej, poprzez symfoniczną, salę teatralno-operową i salę organową - dodaje Andrzej Wenskowski. - Ponadto będzie ponad 100 pokoi dydaktycznych. Nowy gmach pomieści również pomieszczenia administracyjne oraz dwa poziomy domu studenta.

Według założeń budynek ma być pasywny energetycznie, ale z uwzględnieniem tylko szczelności i izolacyjności. Pod względem energetycznym, w 100 procentach niemożliwe jest zaspokojenie zapotrzebowania tej budowli. Na etapie projektowym zastosowano rozwiązania OZE, w tym ogniwa fotowoltaiczne, pompy ciepła, dla których będzie wykonanych 106 odwiertów na 100 m kwadratowych, ponadto zastosowana zostanie wentylacja z rekuperacją.

- Kubatura budynku jest na tyle duża, że po prostu nie da się tego energetycznie zaspokoić tylko przez OZE. Dlatego, w szczytach zapotrzebowania będziemy korzystać i z energii elektrycznej i z ciepła zewnętrznego doprowadzonego przez KPEC - dodaje Wenskowski.

Działkę o wartości 9 mln zł już w 2014 roku na rzecz kampusu nieodpłatnie przekazało uczelni Miasto Bydgoszcz. W 2018 roku uchwalony został przez Radę Miasta nowy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, uwzględniający nową inwestycję.
W styczniu 2020 r. wicepremier Piotr Gliński podpisał promesę w wysokości 290 mln zł na budowę nowego kampusu Akademii Muzycznej. Pod koniec listopada 2021 r. podjęto decyzję o zwiększeniu dofinansowania o dodatkowe 112 mln zł. Ostatecznie kwota 402 mln 479 tys. zł sprawia, że nowy kampus bydgoskiej Akademii Muzycznej to jak dotąd najdroższa rządowa inwestycja w Bydgoszczy.

Budowa ma się zakończyć w 2026 roku.