- Nie dojedziesz samochodem, motorem, a rower weźmiesz na plecy i przeniesiesz przez strumień - mówi Paweł Ciereszko, założyciel Klubu Turystyki Rowerowej PTTK „Żegluga” Nakło.
<!** Image 2 align=none alt="Image 171105" sub="Paweł Ciereszko (pierwszy z lewej) na „Szlaku Orlich Gniazd” (województwo śląskie), w tle ruiny zamku Mirów / fot. Archiwum rodzinne">Skąd taka miłość do roweru?
To wpływ znajomych ojca, którzy organizowali rajdy rowerowe. Z dzieciństwa zapamiętałem szczególnie jeden, dwudniowy do Biskupina. Jechaliśmy przez Szubin, Lubostroń, spaliśmy w schronisku PTTK-owskim. To była szkoła podstawowa, w średniej grałem w koszykówkę i dopiero na studiach znowu wsiadłem na rower i siedzę na nim do dzisiaj.
Sam?
Już nie. Cieszę się, że pasją zaraziłem żonę. Mam też nadzieję, że rower polubią córki. Na razie kupiłem specjalny wózek, w którym bezpiecznie, znacznie bardziej niż na rowerowym siodełku, wędrują z nami.
Co takiego rower ma w sobie, że dla niego wysiada się z wygodnego samochodu?
Pęd powietrza, swoboda, wolność... Nie dojedziesz samochodem, motorem, a rower weźmiesz na plecy i przeniesiesz przez strumień i zobaczysz, co ciekawego jest dalej, dotrzesz wszędzie. Dla mnie rower to środek, dzięki któremu mogę więcej zobaczyć. Interesuję się historią i na każdym szlaku szukam jej śladów. Wybierając się w inne rejony, zawsze planuje trasę z przewodnikami i kanonem krajoznawczym, wykazem najciekawszych obiektów, żebym potem nie żałował: byłem i nie widziałem. Ja jak jadę, to muszę zobaczyć.
Co Pan dotąd zobaczył?
Całe polskie wybrzeże, polskie góry od Gór Wałbrzyskich w Sudetach po Tatry w Zakopanem, Pojezierze Drawskie, Kaszuby, Hel, Trójmiasto, Szczecin, Ziemię Chełmińską... Nie byłem jednak rowerem na Warmii i Mazurach, w Bieszczadach, na Roztoczu. Latem dziesięcioosobowa grupa z naszego klubu wybiera się na zlot do Staszowa, na południe od Gór Świętokrzyskich.<!** reklama>
Nie ciągnie Pana w dalszy świat?
Tylu pięknych miejsc nie widziałem w Polsce, że nie myślę o zagranicy.
A jakie są nasze okolice dla turysty rowerowego?
Piękne, choć ubogie w atrakcje inne niż przyrodnicze. Mam tutaj swoją ulubiona trasę: przez Bielawy, Anieliny, Łodzię do Samostrzela. Jeśli mam trochę czasu, siadam na rower i jadę te 30 kilometrów.
To spora dawka dla niedzielnego turysty, którego chcielibyśmy namówić do poznawania bliskiego świata z roweru.
Prawda, ale z powodzeniem poradzi sobie na czternastu kilometrach trasy do Chobielina przez Paterek i Janowo, i z powrotem przez Występ. Albo o kilometr krótszej na „Partyjkę golfa” w Olszewce, do której dojedzie przez Karnowo i Chrząstowo.
Sezon rowerowy się rozpoczyna, komuś spodoba sie pomysł relaksu na rowerze. Co Pan doradzi?
Jeśli chce jeździć turystycznie, to niech kupi rower trekkingowy z mocną ramą i dużymi, 28-calowymi kołami, ułatwiającymi jazdę po bezdrożach. A zanim ruszy poza Olszewkę i Chobielin, niech przez tydzień albo dwa, ale codziennie, potrenuje w Nakle na wzniesieniach, choćby w drodze na stadion. I jeszcze niech popracuje nad techniką jazdy i pamięta choćby o koniecznym balansowaniu ciałem na podjazdach i zjazdach oraz o tym, że na pedały naciskamy przednią częścią stopy.
Dokąd się Pan wybiera teraz? Rowerem!
Pierwszy majowy weekend z żoną i córkami spędzimy nad morzem, dokąd pojedziemy samochodem, ale z rowerami. A potem na rajdy z uczniami z klubu, w których udział może brać jednak każdy chętny. Informacje są na stronie www.zegluganaklo.republika.pl.
Paweł Ciereszko: Mieszkaniec Nakła. Nauczyciel w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej, której jest absolwentem. Ukończył wydział mechaniczny Akademii Morskiej w Szczecinie. Członek PTTK i jego aktywny człowiek z uprawnieniami przodownika turystyki kolarskiej. W 2009 założył Klub Turystyki Rowerowej PTTK „Żegluga” Nakło, od trzech lat organizator rajdów rowerowych w powiecie. Miłośnik historii, głównie drugiej wojny światowej.
WARTO WIEDZIEĆ:
Dla amatorów turystyki rowerowej
Paweł Ciereszko jest autorem opracowania materiałów do wydanego przez Starostwo Powiatowe w Nakle przewodnika turystycznego „Rowerem po Krajnie i Pałukach”, zawierającego nie tylko opisy tras rowerowych regionu, ale też porady dotyczące ekwipunku turysty i przygotowania się do wypraw. Informacje o możliwości nabycia przewodnika (oraz drugiego, „Szlaki kajakowe w powiecie nakielskim”) pod numerem pod nr. tel. 52 386 66 29.