https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Strzelcach dachowało auto. Kierowca nie żyje

mc
54-latek, jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, zginął z powodu niezapiętych pasów bezpieczeństwa. Wypadł z samochodu i został przez niego przygnieciony.
54-latek, jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, zginął z powodu niezapiętych pasów bezpieczeństwa. Wypadł z samochodu i został przez niego przygnieciony. Mariusz Kapala
Do tragicznego wypadku doszło na drodze 255. W miejscu wypadku niedaleko miejscowości Strzelce wprowadzono ruch wahadłowy.

Wypadek wydarzył się około krótko po godzinie 14.30. Z niewiadomych przyczyn dostawczy lublin zjechał na pobocze i dachował. Wezwani na miejsce ratownicy pogotowia byli jednak bezradni, kierowca zginął na miejscu.

- Ofiara wypadku to 54-letni mężczyzna, mieszkaniec pobliskiego Rzadkwina - wyjaśnia mł. asp. Tomasz Bartecki, z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie.

Zobacz także:Kobieta zginęła na pasach przy ul. Skłodowskiej-Curie w Bydgoszczy

Ruch w miejscu wypadku jest utrudniony i odbywa się wahadłowo.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód wpadł w poślizg. Kiedy auto się przewróciło, 54-latek, który prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów z niego. Następnie został przygnieciony przez ciężarówkę.

Pogoda na dzień (03.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mamy mistrza z głowy

nauczył się jeździć autem! teraz umie.

l
lipa

Kolejny wsiowy miszcz sprowokował selekcję naturalną...

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski