- W trakcie wyjaśniania tej sprawy okazało się, że 31-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego pożyczył od znajomego samochód, który użytkował. Jak tłumaczył mężczyzna, chciał w pożyczonym aucie, dokonać napraw blacharskich. W trakcie tych prac doszło do zapalenia się samochodu i jego częściowego zniszczenia - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
31-latek wpadł więc na pomysł, że potnie pojazd na części i sprzeda na złom. I tak właśnie zrobił. Poszkodowany wycenił straty na 2 tys. złotych.
Podejrzany już usłyszał zarzut przywłaszczenia samochodu.