Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pułapce niszczących schematów. Tak funkcjonują DDA. Są ich miliony

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
pixabay, zdjęcie ilustracyjne
O syndromie Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA) opowiada nam psycholog i socjoterapeutka Karolina Bączkowska z Centrum Edukacji Neurodydaktyki i Terapii Sensorycznej w Bydgoszczy.
- Brak poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie może u Dorosłych Dzieci Alkoholików powodować problemy z bliskością, obawą przed odrzuceniem czy w ogóle
- Brak poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie może u Dorosłych Dzieci Alkoholików powodować problemy z bliskością, obawą przed odrzuceniem czy w ogóle nie podejmowaniem prób nawiązania bliskiej relacji - mówi Karolina Bączkowska, psycholog, psychoterapeuta z Centrum Edukacji Neurodydaktyki i Terapii Sensorycznej w Bydgoszczy. Nadesłane

Kim są DDA?
To Dorosłe Dzieci Alkoholików, czyli osoby, które wychowywały się w rodzinach dysfunkcyjnych. Takich, w których pojawiało się nadużywanie alkoholu przez przynajmniej jednego z rodziców. Często dzieci z takich rodzin nie mogą realizować swoich zadań rozwojowych.

Szacuje się, że w Polsce są 3 mln alkoholików. Co to oznacza w praktyce?
Jest to potencjalnie liczba osób, które tak same, jak i ich bliscy, zmagają się z różnego rodzaju trudnościami w codziennym funkcjonowaniu. Istnieje prawdopodobieństwo, że dzieci wychowywane w rodzinach alkoholowych same w przyszłości wejdą w niezdrowe na jakimś poziomie relacje, które mogą skutkować powielaniem mechanizmu, który funkcjonował w ich domu rodzinnym.

Z jakimi problemami mierzą się na co dzień Dorosłe Dzieci Alkoholików?
Problemów może być wiele. Dużo zależy od funkcjonowania konkretnej rodziny. Także od stopnia uzależnienia matki lub ojca oraz od środowiska, w jakim wzrastają i zasobów danej rodziny. Problemy mogą występować więc w rożnych obszarach. Są to: obniżone poczucie własnej wartości, duża kontrola i nadmierna odpowiedzialność za swoje czyny, problemy w nawiązywaniu poprawnych więzi z innymi, zaburzenia osobowości czy skłonności do popadania w uzależnienia. Odzwierciedlać się to może nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym, które jest dużą częścią funkcjonowania społecznego. Osoby takie mogą mieć trudności z oddaniem kontroli, radzeniem sobie ze stresem lub częściej mogą mieć problemy w relacjach z innymi na tle zawodowym, gdyż gorzej znoszą porażki.

Dorosłe Dzieci Alkoholików są grupą podwyższonego ryzyka zachorowania na zaburzenia psychiczne, zwłaszcza te związane z zachowaniami antyspołecznymi oraz z nadmierną kontrolą, a także na zaburzenia lękowe i afektywne.

Wyżej wspomniane problemy mogą warunkować nasze funkcjonowanie w dorosłym życiu. Osoba taka może być nieśmiała, wycofana lub nadmiernie kontrolująca w różnych sferach życia. Brak jej umiejętności regulacji własnych emocji czy korzystania ze wsparcia. Może występować także poczucie odmienności, krytycznej samooceny, nadmiernej wrażliwości czy braku zdrowych granic. Należy przy tym pamiętać, że nie każde dziecko dorastające w dysfunkcjonalnej rodzinie będzie mocno zaburzone. Istnieją czynniki ochronne, takie jak: niepijący rodzic, styl picia pijącego rodzica, stosunek do uzależnienia małżonka czy wspierający dziadkowie lub inne osoby z najbliższego otoczenia.

Słyszałam o czterech postawach/rolach w rodzinie przyjmowanych przez dzieci DDA: bohater, błazen, cień, kozioł ofiarny. Czym się one charakteryzują?
Bohater cechuje się nadmierną kontrolą i troską. Zazwyczaj to on stara się ratować sytuacje bądź rodziców, nierzadko przy tym pomija dbanie o siebie. Błazen również posiada ostatnią ze wspomnianych cech, lecz jego domeną jest śmiech i humor, za którymi się chowa. Cień oznacza osobę, której nie widać - ucieka od sytuacji problemowych, zakopując je w swoim wnętrzu. Z kolei kozioł ofiarny, jak nazwa wskazuje, czuje się poszkodowany. Bierze wszelkie winy i niepowodzenia na siebie. Są to jednak pomocnicze schematy zachowań i nie należy ich traktować sztywno. Zostały wyodrębnione na podstawie obserwacji rodzin zmagających się z problemem alkoholowym. W Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10, DDA nie istnieje jako jednostka chorobowa. Jest to pewien opis funkcjonowania, który może wskazywać na dany sposób postępowania.

Jak DDA radzą sobie w związkach?
Z pewnością mają trudniejszy start, jeśli chodzi o budowanie dojrzałych relacji. Nawiązanie poprawnych, tj. opartych na otwartości, zaufaniu oraz intymności, relacji może okazać się wyzwaniem. Brak poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie może powodować problemy z bliskością, obawą przed odrzuceniem czy w ogóle nie podejmowaniem prób nawiązania bliskiej relacji.
Kiedy jedno z partnerów jest DDA, najlepszym rozwiązaniem jest terapia osoby, która wychowywała się w dysfunkcjonalnej rodzinie. Oprócz tego, że pomoże poradzić sobie z przeżyciami, jakich doświadczyła, będzie miała też bezpośredni wpływ na jakość jej obecnych związków. Należy przy tym wspomnieć, że istnieją również osoby, które mimo tak stresujących doświadczeń dzięki zdrowej relacji z partnerem są w stanie prowadzić satysfakcjonujące życie.

Dlaczego DDA tak często wchodzą w związki z osobami uzależnionymi? Czy to jest świadome?
Zdarzają się takie sytuacje, kiedy DDA jest w związku z osobą uzależnioną. Jednym z powodów jest właśnie poczucie bezpieczeństwa. W tym wypadku zaburzone, lecz znane jako bezpieczny schemat funkcjonowania. Może się pozornie wydawać, że druga osoba bardzo dobrze odpowiada na nasze potrzeby. Osoby z DDA nie zawsze są świadome swojego problemu, a na początku relacji partner nie zawsze musi ujawnić problemy alkoholowe, co sprzyja wchodzeniu w związki, które obserwowały u swoich rodziców.

Czy można poradzić sobie z syndromem DDA?
Można. Jednym ze sposobów jest wspomniana psychoterapia. Jest to trudny i czasem długoletni proces, który jednak niewątpliwie może przynieść wiele korzyści. Niestety, tak jak u osób AA, jednym z trudniejszych kroków jest podjęcie decyzji o rozpoczęciu terapii i uznaniu, że potrzebujemy pomocy. Pomoc można znaleźć w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, poradniach zdrowia psychicznego bądź leczenia uzależnień. Także niektóre fundacje bądź stowarzyszenia oferują pomoc - nie tylko osobom uzależnionym, ale także ich bliskim.

Stabilne relacje rodzinne, przyjacielskie, generalnie sprzyjające środowisko oraz sam związek oparty poczuciu bezpieczeństwa, dojrzałej miłości również jest istotnym czynnikiem warunkującym nasze dalsze życie. Praca nad sobą, korekta w postaci zdrowych relacji może być również sposobem na poradzenie sobie z syndromem DDA

Na czym polega terapia?
Terapia może występować w formie indywidualnej lub grupowej. W tej pierwszej, w zależności od nurtu, pracuje się na zmianie przekonań oraz schematów myślowych. Ważne jest zbudowanie tożsamości w nowy sposób, tak aby przeszłość nie warunkowała naszego myślenia o sobie i naszej przyszłości. W terapii grupowej jednym z celów jest poznanie historii innych, otwieranie się i doświadczanie relacji w innej formule niż ta znana, dotychczasowa. Terapia pozwala przyjrzeć się sobie, swoim emocjom oraz utrwalonym mechanizmom funkcjonowania a także osiągnąć autonomię i wziąć odpowiedzialność za swoje życie.

Karolina Bączkowska jest psychologiem, socjoterapeutą oraz psychoterapeutą w trakcie szkolenia w Krakowskim Centrum Psychodynamicznym. Absolwentka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Jako psycholog pracuje z osobami z zaburzeniami psychicznymi oraz korzystającymi z pomocy w opiece paliatywnej. Jako psychoterapeuta prowadzi konsultacje oraz terapie dla młodzieży i dorosłych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera