Dość powiedzieć, że pan doktor nie orientował się nawet, kto na sali jest po zabiegu, a kto przed zabiegiem.
Gdy słyszę takie opowieści, zaraz przypomina mi się powiedzonko, że w Polsce trzeba mieć końskie zdrowie, żeby się leczyć. Albo worek pieniędzy - a najlepiej jedno i drugie. Bardzo wiekowy lekarz na szpitalnym dyżurze to zapewne skutek chronicznego braku lekarzy, na jaki cierpi nasza służba zdrowia. Dobrze zatem, że znalazły się duże pieniądze, w znacznej części europejskie, na modernizację poczciwej „harmonijki” przy rondzie Jagiellonów, w którym mieści się bydgoskie Collegium Medicum. Może dzięki temu lekarze będą lepsi i będzie ich więcej.
TUTAJ przeczytasz komentowany artykuł (kliknij, żeby przejść)
Zobacz również:
Bydgoszczanki z Instagrama. Piękne, zabawne, niebanalne... [zdjęcia]
