W pogoni za idealną figurą

Grupa daje motywację, wprowadza element rywalizacji, muzyka porywa, wysiłek fizyczny w określonym tempie zwiększa poziom endorfiny - „hormonu szczęścia”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 37002" >Zmiany społeczne widać gołym okiem. Ludzie, zwłaszcza młodzi, choć nie tylko, mają zupełnie inne podejście do sportu niż kilka, kilkanaście lat temu. Dbałość o ciało, figurę i kondycję powoduje, że chętnie i coraz częściej odwiedzają kluby fitness.

- Wzrasta kult młodości, wspierany wszelkimi nowościami w dziedzinie sportu - mówi Renata Jassowicz (na zdjęciu), instruktorka rekreacji ruchowej z toruńskiego Clubu 66. - Wzrastający pęd życia nakazuje nam zwiększyć dbałość o kondycję psychofizyczną. Koncepcja fitnessu obejmuje przecież ciało i umysł.

Schudnąć, wyrzeźbić ciało

Pierwsza wizyta w klubie fitness powinna wiązać się z rozmową z trenerem lub instruktorem, w czasie której ustalamy cele, jakie wyznaczamy sobie do zrealizowania. Panie najczęściej chcą schudnąć, poprawić sylwetkę i wydolność organizmu. Instruktor układa program zajęć dla konkretnej osoby, czasami daje również wskazówki dotyczące właściwej diety.

- W naszym klubie panie przeważnie poprzedzają aerobik ćwiczeniami kardio na siłowni. Pół godziny lub czterdzieści pięć minut ćwiczą np. na bieżni. Przez pierwsze pół godziny zazwyczaj spalamy węglowodany, dopiero potem tkankę tłuszczową - mówi instruktorka.

<!** reklama left>Większość pań, spośród bogatej oferty zajęć, wybiera Body Shape, skupiając się na tych partiach ciała, które zazwyczaj sprawiają najwięcej kłopotu - brzuch, pośladki, uda.

- Jeżeli chcemy przede wszystkim schudnąć, powinnyśmy ćwiczyć w pewnych odstępach czasowych np. co drugi dzień, czyli trzy razy w tygodniu. Codzienne ćwiczenia spowodują przyrost masy mięśniowej - objaśnia Renata Jassowicz.

Latem panie wolą, korzystając z pogody, ćwiczyć na świeżym powietrzu. Biegają, jeżdżą na rowerach. Prawdziwy boom fitnessowy zaczyna się właśnie teraz, jesienią. Druga fala wzmożonego zainteresowania sportem przychodzi wio

sną, kiedy po zimie kobiety zauważają, że tu i ówdzie nieco przybrały, zaokrągliły się. Chcą schudnąć, by zmieścić się w letnie rzeczy.

- W porannej grupie mam jednego pana, który regularnie przychodzi na zajęcia wzmacniające - zdradza instruktorka. - Dobrze sobie radzi ćwicząc razem z paniami. Ze względu na niego nie chcę w tej grupie wprowadzać zbyt dużo choreografii. Ćwiczymy z ciężarkami, z piłkami, ze stepem. Jego obecność działa na kobiety motywująco - opowiada Retanta Jassowicz.

Oprócz ćwiczeń, zaleca ona paniom uzupełnienie diety witaminami. Najlepiej w postaci warzyw i owoców.

- Staram się wpoić moim klientkom zasady prawidłowego żywienia, opartego na schemacie piramidy żywieniowej. Osobiście nie jestem zwolenniczką wspomagania odchudzania metodami farmakologicznymi - dodaje instruktorka Clubu 66, zajmująca się także fachowym poradnictwem dietetycznym.

Wybieg dla modelek

Panie, które zaczynają ćwiczyć, ukrywają drobne niedoskonałości pod nieco szerszym strojem - to normalne. W miarę jak wypracowują dobrą figurę chcą się nią chwalić, pokazywać ciało także na zajęciach aerobiku. Wybierają wtedy bardziej przylegające stroje, krótkie koszuki, obcisłe spodnie.

Na zajęciach fitness, jak wszędzie, można zauważyć pewne tendencje w ubieraniu. Rodzaj aerobikowej mody.

- Odchodzi się od strojów bardzo obcisłych, w stylu Jane Fondy, teraz idzie się raczej w kierunku luźnych spodni i obcisłych topów. Nakrycia głowy czy inne gadżgety dobierane są indywidualnie - dzieli się spostrzeżeniami prowadząca zajęcia.

Nowiny i nowości

Wybierając strój do aerobiku powinno się przede wszystkim wziąć pod uwagę rodzaj butów i jakość tkanin. Ważne jest, aby buty sportowe miały w podeszwie poduszkę powietrzną, która będzie amortyzować skoki. Dobre stroje fitnessowe uszyte są z tkanin przepuszczających powietrze. Nie muszą być markowe, ale często jest tak, że za marką po prostu idzie jakość.

Może już wkrótce pojawi się gimstick. To drążek z gumkami, jak tubingi, wynalazek skandynawski do ćwiczeń wzmacniających.